W pierwszej połowie roku zmiana z prawem jazdy w mObywatelu. Zdasz i możesz jechać

Rząd przygotowuje się do ważnej zmiany w przepisach o dokumentach. Po wprowadzeniu nowych zapisów zawartość aplikacji mObywatel będzie tak samo ważna, jak dokument wydany przez urząd. Dotyczy to nie tylko dowodu osobistego. Zmiany będą również w prawie jazdy.

Idzie kolejne ułatwienie dla kierowców. Tym razem chodzi przede wszystkim o tych młodych. W pierwszej połowie roku nastąpi ważna zmiana związana z rządową aplikacją mObywatel. Dziś wyświetlane z niej postacie dowodu osobistego czy prawa jazdy nie są traktowane jako substytut prawdziwych dokumentów. Jest tak przynajmniej w kontaktach z policją, urzędami czy bankami. Ma się to jednak zmienić w pierwszej połowie 2023 r., powiedział w radiu RMF FM Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

Po zmianach to, co wyświetla mObywatel, na terenie kraju będzie pełniło rolę pełnoprawnego dokumentu. Ułatwi to na przykład załatwienie spraw związanych z ubezpieczeniem pojazdu. Być może sprawca stłuczki, który nie będzie miał przy sobie dokumentów, łatwiej przekona też poszkodowanego do załatwienia sprawy bez wzywania policji. Szczególnie istotna będzie zmiana dla świeżo upieczonych kierowców.

Dziś osoba, która dopiero zdała egzamin na prawo jazdy, zgodnie z prawem może kierować i tak dopiero po otrzymaniu dokumentu.

To jednak nie koniec pozytywnych zmian. Zgodnie z zapowiedzią Janusza Cieszyńskiego mObywatel w przyszłości ma również umożliwiać uiszczanie płatności za czynności urzędowe z poziomu aplikacji. Łatwo sobie wyobrazić, że będzie to pomocne podczas rejestrowania samochodu czy przy wymianie prawa jazdy. Nie trzeba będzie wpłacać należności w okienku urzędu czy na przykład na poczcie.

Kolejnym usprawnieniem ma być łatwe generowanie pełnomocnictw do załatwiania spraw w urzędzie. Dziś konieczne jest odpowiednie pismo. Do połowy 2023 r. użytkownik mObywatela będzie mógł upoważnić drugą osobę, na przykład do zarejestrowania pojazdu, z poziomu aplikacji.