Volkswagen podjął kontrowersyjną decyzję, która nie spodoba się motoryzacyjnym purystom. Kompaktowy Golf uchodzący za wzór rozsądku i prostoty nie będzie już oferowany z manualną skrzynią biegów.
Przekładnie automatyczne są pod wieloma względami lepsze od manuali. Są jednak też droższe w zakupie i obsłudze. Mimo to stopniowo wypierają klasyczne ręczne skrzynie, nawet w najpopularniejszych modelach. Przykładem jest Volkswagen Golf, który w wersji po liftingu będzie dostępny tylko z automatem.
Tę zaskakującą wiadomość oficjalnie potwierdził szef ds. rozwoju Volkswagena, Kai Grünitz. W rozmowie z Automotive News Europe przyznał, że powodem decyzji o porzuceniu manualnej skrzyni są kwestie emisji spalin oraz fakt, że wersje z automatem cieszą się znacznie większą popularnością.
Nawet w sportowo nacechowanej wersji GTI manualną skrzynię wybierało tylko 5 proc. klientów. To niewystarczający odsetek, by nadal trzymać ją przy życiu.
Niestety, decyzja znajdzie swoje odzwierciedlenie w cenach. Odświeżony Golf będzie pewnie droższy nie tylko z powodu liftingu, ale i braku tańszej, manualnej przekładni. W dobie szalejących cen nowych aut raczej nikt nie będzie się tym przejmował. Poza klientami oczywiście.
