Droga, na którą długo czekano. Kierowcy zdziwią się, jak na nią wjadą
Droga ekspresowa pomiędzy Lublinem a Rzeszowem ma ogromne znaczenie dla wschodniej części Małopolski i Podkarpacia. Niestety, kierowców może niemiło zaskoczyć jedna rzecz.
MOPY-y są, na stacje czekamy
Mierzący 130 km odcinek drogi ekspresowej S19 pomiędzy Lublinem i Sokołowem Małopolskim na północ od Rzeszowa ułatwia szybką komunikację ze stolicą. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, obecnie działają już wszystkie Miejsca Obsługi Podróżnych na tym odcinku. Łącznie jest to 10 par obiektów. Wszystkie wyposażone są w bezpieczne zjazdy, miejsca parkingowe dla samochodów osobowych i ciężarowych, toalety z prysznicami, oświetlenie, wiaty piknikowe i place zabaw.
Zobacz także
Ostatnimi oddanymi do użytku MOP-ami w przebiegu tego odcinka S19 były obiekty Zemborzyce i Radawiec, położone nieopodal Lublina oraz Słodków Wschód i Zachód, w okolicy Kraśnika. Choć wiosną będą jeszcze na nich prowadzone niewielkie prace, obiekty będą już bez przerw dostępne. Oczywiście same MOP-y są niezwykle ważne i mogą stanowić ogromną pomoc na przykład dla kierowców, którzy podczas jazdy ekspresówką poczują senność. Wciąż brakuje jednak czegoś innego.
Na odcinku S19 od Lublina do Rzeszowa nie ma ani jednej stacji paliw. Taka "sucha" droga ekspresowa może stać się pułapką dla mało uważnych lub świadomych kierowców. Ci, którzy nie zwracają uwagi na stan baku przed zaświeceniem się kontrolki rezerwy, a także ci, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo spalanie może wzrosnąć podczas jazdy z wysoką prędkością, mogą być niemile zaskoczeni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak informuje GDDKiA, końcem 2022 r. podpisano umowy z dzierżawcami MOP-ów Obroki Wschód i Zachód. Powstaną tam stacje paliw, które będą dostępne dla kierowców najpóźniej od sierpnia 2024 r. Stacje paliw mają powstać jeszcze na sześciu MOP-ach, ale problemem jest brak firm chętnych do prowadzenia w tych miejscach działalności. Dla MOP-ów na wysokości Janowa Lubelskiego GDDKiA już trzykrotnie rozpisywała przetargi. Bez rezultatu. W przypadku MOP-ów Jeżowe i Podgórze proces powtarzany był dwa razy. Nie wpłynęły żadne oferty.
Po paliwo trzeba zjechać
Póki co – przynajmniej jeszcze przez rok – kierowcy, którzy podczas jazdy S19 pomiędzy Lublinem a Rzeszowem zauważą, że potrzebują paliwa, muszą zjechać z trasy. Gdzie dokładnie? Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowała opracowanie, uwzględniające najbliższe trasie S19 stacje paliw. Oto one.
Stacje na trasie Lublin – Rzeszów:
- węzeł Niedrzwica Duża – około 2,5 km od drogi S19
- węzeł Kraśnik Płn. – około 2,5 km od drogi S19
- węzeł Sokołów Małopolski Płn. – około 1,1 km od drogi S19
- węzeł Jasionka - około 400 m od drogi S19
Stacje na trasie Rzeszów - Lublin:
- węzeł Janów Lubelski Płn. – około 3 km od drogi S19
- węzeł Lublin Węglin – około 1,5 km od drogi S19
