Samochody polityków Platformy Obywatelskiej [część 1]

Postanowiliśmy się przyjrzeć, co polscy parlamentarzyści trzymają w swoich garażach. W tym celu sięgnęliśmy do oświadczeń majątkowych posłów z obecnej kadencji Sejmu.

Temat to o tyle ciekawy, że spośród trzech posłów, którzy pobrali zaliczki na podróż do Madrytu i z powrotem na posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, tylko Adam Hofman zadeklarował, iż ma samochód (Renault Megane z 2004 r.). Dla uściślenia, parlamentarzyści są zobowiązani wpisywać do oświadczeń majątkowych mienie ruchome, które jest warte więcej niż 10 000 zł. Mogą, ale nie muszą podawać szacunkowej ceny danego przedmiotu.

Zaczniemy od wybranych przedstawicieli Platformy Obywatelskiej. Później zajmiemy się pozostałymi klubami, kołem poselskim Bezpieczeństwo i Gospodarka oraz posłami niezrzeszonymi.

Ewa Kopacz jest z wykształcenia lekarzem. W politykę zaczęła się angażować w latach 80., kiedy działała w Zjednoczonym Stronnictwie Ludowym. W latach 90. należała do Unii Wolności. W 2001 r. po raz pierwszy zdobyła mandat poselski startując z listy Platformy Obywatelskiej.

Kopacz 22 września tego roku ustąpiła z funkcji marszałka Sejmu i tego samego dnia została powołana przez prezydenta na urząd prezesa Rady Ministrów. W Sejmie poprzedniej kadencji piastowała stanowisko ministra zdrowia.

W każdym z czterech oświadczeń majątkowych pani premier z obecnej kadencji widnieje tylko jeden samochód. Jest to Toyota Yaris z 2007 r., której wartość Ewa Kopacz szacowała w październiku 2011 r. na ok. 25 000 zł, zaś w kwietniu tego roku na 18 500 zł.

Radosław Sikorski zastąpił Ewę Kopacz na fotelu marszałkowskim. Od 16 listopada 2007 do 22 września 2014 r. był ministrem spraw zagranicznych. Za rządów Prawa i Sprawiedliwości podlegało mu Ministerstwo Obrony Narodowej.

Był też wiceministrem spraw zagranicznych w gabinecie Jerzego Buzka i wiceministrem obrony narodowej w rządzie Jana Olszewskiego. Jego małżonką jest Anne Applebaum, znana amerykańska pisarka i dziennikarka, laureatka nagrody Pulitzera.

Sikorski jest właścicielem dwóch samochodów. Pierwszy z nich to Volkswagen Golf z 2001 r. Biorąc pod uwagę rocznik chodzi o model czwartej generacji. Na rynku wtórnym ceny Golfów sprzed 13 lat wahają się od ok. 6000 do ok. 14 000 zł.

Marszałek ma też Nissana Qashqaia z 2010 r. W przypadku japońskiego crossovera szacunkowa wartość to 40 000 – 58 000 zł.

Bodaj najciekawszym pojazdem Sikorskiego jest motocykl MW-650 z bocznym wózkiem. Jednoślad pochodzi lat 70.

Grzegorz Schetyna zasiada w ławach poselskich nieprzerwanie od 1997 r. W okresie listopad 2007 – październik 2009 był wicepremierem oraz ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Od lipca 2010 do listopada 2011 r. sprawował funkcję marszałka Sejmu. W rządzie Ewy Kopacz jest ministrem spraw zagranicznych.

W oświadczeniach Schetyny możemy przeczytać, że jest on właścicielem dwóch aut: Seata Ibizy z 2003 r oraz Volvo S60 z 2011 r. Minister nie podał ich szacunkowej wartości.

Za Seata Ibizę III trzeba zapłacić od ok. 7000 do ok. 12 000 zł. Volvo S60 z rocznika 2011 r. z drugiej ręki to wydatek rzędu 55 000 – 90 000 zł w zależności od silnika i wyposażenia.

Andrzej Halicki stoi na czele Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Po raz pierwszy został zaprzysiężony na posła 10 stycznia 2007 r. w trakcie piątej kadencji Sejmu, zastąpił Jacka Wojciechowicza, który został zastępcą prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. W trakcie sejmowej kariery przewodniczył komisjom spraw zagranicznych i odpowiedzialności konstytucyjnej.

Halicki w oświadczeniach deklaruje, że ma dwa vany. Pierwszy z nich to Chrysler Gran Voyager z 2007 r. (na rynku wtórnym kosztujący zazwyczaj 25 000 – 30 000 zł).

Drugi MPV, którego współwłaścicielką jest żona Halickiego, to Citroën Grand C4 Picasso z 2011 r. W niektórych oświadczeniach minister zaznaczył, że jest to wersja "1,6 HD". Zapewne chodziło o odmianę z silnikiem 1,6 HDi. Ceny używanych egzemplarzy z 2011 r. rozciągają się od ok. 30 000 do ok. 44 000 zł.

W oświadczeniach majątkowych z lat 2011, 2012 i 2013 Halicki wpisywał ponadto należącego do żony Fiata Bravo z 2000 r. W najnowszym dokumencie z kwietnia tego roku włoskiego auta już nie ma. Zamiast niego pojawił się Opel Adam 1,4, którego współwłaścicielem jest syn polityka. Obecnie za Adama z 87-konnym motorem 1,4 Ecotec trzeba zapłacić przynajmniej 50 200 zł.

Minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk wstąpił do Platformy Obywatelskiej w 2001 r. W tym samym roku dostał się po raz pierwszy do Sejmu. Kiedy PO przejęła władzę w 2007 r., Grabarczyk został ministrem infrastruktury. Od listopada 2011 r. do września tego roku był wicemarszałkiem Sejmu.

Grabarczyk deklaruje, że jest posiadaczem Audi A4 z 2006 r. Ceny niemieckiego samochodu z tego rocznika na rynku wtórnym kształtują się zwykle od 22 000 do 35 000 zł.

Małgorzata Kidawa-Błońska to żona reżysera Jana Kidawy-Błońskiego, prawnuczka prezydenta Stanisława Wojciechowskiego i premiera Władysława Grabskiego. Od stycznia do września tego była rzecznikiem prasowym rządu Donalda Tuska. Jest członkiem rady krajowej PO i wiceprzewodniczącą klubu parlamentarnego PO.

Parlamentarzystka ma w garażu całkiem ciekawe samochody. W każdym z czterech oświadczeń majątkowych z tej kadencji Sejmu pojawia się Volvo XC70 z 2002 r. Używane egzemplarze kosztują mniej więcej od 15 000 do 25 000 zł.

Jeszcze do niedawna Kidawa-Błońska wpisywała jeszcze Chevroleta Blazera z 1994 r. Nie ma go w najnowszym oświadczeniu. Albo posłanka pozbyła się tego samochodu, albo uznała, że jego wartość spadła poniżej 10 000 zł.

Zamiast niego w rubryce "składniki mienia ruchomego" pojawił się brytyjski klasyk – Mini Cooper z 1996 r. Żeby stać się posiadaczem malucha z połowy lat 90. trzeba zapłacić przynajmniej 15 000 – 16 000 zł.