W końcu silnik o sensownej pojemności. Wiemy, ile kosztuje

Do gamy Renault oficjalnie dołącza nowy, hybrydowy napęd znany już m.in. z Dacii Bigster. Jego zalety nie ograniczają się wyłącznie do niskiego spalania.

Renault Symbioz

Źródło zdjęć: © Autokult | Mariusz Zmysłowski

Aleksander Ruciński

15 maja 2025, 10:58

1,8 litra pojemności silnika spalinowego, 160 KM łącznej mocy i automatyczna przekładnia Multi-mode - tak w skrócie można opisać nowy, hybrydowy napęd Renault, który zadebiutował w Dacii Bigster. Teraz trafił również pod maski Symbioza i Captura zastępując dotychczasową hybrydę opartą na 1,6-litrowej jednostce.

Pierwsza jazda: Dacia Bigster Hybrid 155 – przekonuje nie tylko ceną

Renault twierdzi, że średnie spalanie aut z tym napędem oscyluje w granicach 4,5 litra na 100 km. Po pierwszych jazdach Bigsterem mogę tylko potwierdzić, że nowa hybryda faktycznie jest bardzo oszczędna. Do tego płynnie rozwija moc i kiedy tylko może, korzysta z silnika elektrycznego. Więcej wrażeń przeczytasz w powyższym materiale.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Renault Austral - to nie Nokia 3310

Klienci, którzy rozważali zakup Symbioza lub Captura zyskali teraz kolejny argument za tą decyzją. Pytanie tylko, ile będą musieli zapłacić? Francuska marka opublikowała właśnie dokładne ceny.

Cennik Captura full hybrid E-Tech 160 otwiera kwota 122 900 zł. Warto odnotować, że od razu jest to bogatsza wersja wyposażenia Techno zawierająca m.in. automatyczną klimatyzację, 18-calowe felgi, system bezkluczykowy, kamerę cofania, czujniki parkowania czy multimedia z ekranem o przekątnej 10,4 cala.

Natomiast Symbioz z tym samym napędem kosztuje minimum 130 900 zł i tu, w przeciwieństwie do Captura, możemy wybrać bazową odmianę Evolution. Zawiera ona m.in. 10,4-calowe multimedia, 17-calowe felgi, system bezkluczykowy, kamerę cofania, tylne czujniki parkowania czy kamerę cofania.