Radical SR3 debiutuje w ostrej wersji XXR. Trudno o szybszą 1,5‑litrówkę
Model SR3, jak na niszową, typowo torową konstrukcję, odniósł spory sukces sprzedażowy. Teraz do gamy dołącza jego ostrzejsze wcielenie oznaczone jako XXR.
To bardziej wyrafinowana propozycja na sezon 2023. Chętni mogą już składać zamówienia. Na pewno ich nie zabraknie, gdyż specyfikacja prezentuje się świetnie. Silnik, będący autorską konstrukcją marki, ma tylko 1,5 litra pojemności, ale generuje 232 KM, co przy niewielkiej masie własnej oznacza 350 KM na tonę.
Zobacz także
![Radykalny Radical SR3 RS! [test autokult.pl]](https://v.wpimg.pl/MDVlLmpwYiU3DjpeXwxvMHRWbgQZVWFmI052T19GfHQuVH5CHVksMSIDJxgcA2M0OkM-DBQeLiU6QS0YBBgmMToYYVhdQ3RyLl9hWEFAdHRjCWIHABBvOQ)
Nowości, jakie znajdziemy na pokładzie, to głównie torowe usprawnienia takie jak np. automatyczny ogranicznik prędkości w pit stopie czy usprawniona aerodynamika. Poza potężnym tylnym skrzydłem XXR wyróżnia się także pionową płetwą poprawiającą stabilność na prostych i szybkich łukach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Różnicę w stosunku do zwykłego SR3 stanowi też wydajniejszy układ hamulcowy AP Racing i wytrzymalsze podzespoły - od silnika, na podwoziu kończąc. Celem Radicala była bowiem nie tylko poprawa osiągów, ale i odporności na ekstremalnie trudne warunki pracy
Chętni na nowego radicala mogą już składać zamówienia. Pierwsze dostawy przewidziano na luty 2023 roku.
