Onyx Bentley Continental GTVX V8 Concept (2013)

Mało znana firma Onyx już po raz drugi zabiera się do modyfikowania Bentleya Continentala GT. Pierwsze auto miało widlastą dwunastkę pod maską, nowy wóz ma jednostkę 8-cylindrową. Ale mocy jej nie brakuje…

Olgierd Lachowski

2 października 2013, 20:30

O pierwszym Continentalu Onyxa pisałem ponad 2 lata temu. Tamten pojazd należał do pierwszej generacji sportowego coupé Bentleya. Teraz mamy do czynienia z drugą. Maszyna jest wprawdzie prototypem, ale już wkrótce tuner będzie oferował swoje przeróbki każdemu właścicielowi Continentala GT.

Wystarczy jedno spojrzenie, żeby zauważyć, że samochód jest po modyfikacjach. Onyx zmienił wiele elementów karoserii. Wszystko zaczyna się już na przednim zderzaku, do którego dołożono inną niż fabryczna dolną część wraz z niewielkim splitterem. Z pokrywy silnika, niczym skrzela, wystają dwa wyloty powietrza.

Dzięki nakładkom na przednie i tylne błotniki nadwozie stało się szersze o 30 mm. Nowe nakładki zgrano zarówno z przednim spojlerem, jak i listwami progowymi oraz innym – szerszym – tylnym zderzakiem, w który wkomponowano imitację dyfuzora.

Na pokrywie bagażnika znajduje się niewielka lotka, która spełnia nie tylko funkcję ozdobną, ale też aerodynamiczną. Onyx informuje, że przebadał w tunelu aerodynamicznym wszystkie instalowane przez siebie części. Pytanie tylko, czy elementy zostały tylko przebadane czy też zoptymalizowane pod kątem docisku.

Czarne 22-calowe felgi w połączeniu z bardzo niskoprofilowymi oponami oraz przerobionym nadwoziem robią ogromne wrażenie. Za nimi kryją się seryjne hamulce oraz pneumatyczne zawieszenie. To ostatnie zostało obniżone o 10 mm za sprawą nowego oprogramowania.

Nowe oprogramowanie rządzi też silnikiem. Widlasta ósemka ma objętość skokową zaledwie 4 l. Jak na standardy Bentleya to niewiele. Motor jest doładowany dwiema turbosprężarkami w układzie równoległym i w normalnym Continentalu GT V8 ma moc 507 KM przy 6000 obr./min. Teraz jednak silnik dysponuje równymi 600 KM. Wartość maksymalnego momentu obrotowego pozostaje nieznana.

Tuner obiecuje, że przyspieszenie od zera do stu kilometrów na godzinę w coupé z 600-konnym silnikiem wynosi mniej niż 4 s. Dla samochodu seryjnego ten parametr przyjmuje wartość 4,60 s. Prędkość maksymalna pozostaje w sferze domniemywań.

Konkurencja

Anderson Germany Continental GT [680 KM]

Imperium Continental GTC Audentia [575 KM]

Mansory Continental GT Sanguis [672 KM, 322 km/h]

Mansory Continental GTC Le Mansory [672 KM, 322 km/h]

Vilner Continental GT [660 KM, 325 km/h]

Vörsteiner Continental GT BR-10 Sport Coupé [575 KM]