Polskie ceny nowego Forda Focusa ST pozytywnie zaskakują

Czwarta generacja Forda Focusa w końcu będzie oferowana w ostrzejszej odmianie ST. Wizualnie auto nie różni się mocno od znanego już ST-Line, ale zmiany zaszły pod maską i w zawieszeniu.

Łącznie samochód występuje w sześciu wariantach, a ceny zaczynają się od 105 400 zł za odmianę z silnikiem Diesla o mocy 190 KM. To jednostka o pojemności 2 litrów, która występuje tylko z 6-biegowym manualem.

W zależności od wyboru silnika Ford oferuje trochę inny samochód. Focus ST z dieslem jest wyposażony w układ TVS, który poprawia stabilność toru jazdy, z kolei odmiana benzynowa ma elektroniczną szperę i adaptacyjne zawieszenie. Niezależnie od silnika, auto jest obniżone o 10 mm w porównaniu do zwykłej wersji.

Poza jednostką napędową klienci będą mogli zdecydować się na rodzaj nadwozia oraz wersję wyposażeniową ST-2 lub ST-3. Dopłata do praktyczniejszego kombi wynosi 4 tys. zł.

Chętni na bardziej tradycyjny motor sięgną po 2,3-litrowy silnik benzynowy EcoBoost o mocy 280 KM. Tutaj do wyboru są dwie przekładnie: 6-biegowa ręczna lub 7-stopniowy automat. Cena? Podstawowa to 122 600 zł.

Zastosowanie 2,3-litrowego silnika benzynowego oznacza, że nowy Ford Focus ST łapie się na wyższą akcyzę (18,6 proc) niż konkurenci z 2-litrowymi motorami (3,1 proc.). Mimo to ceny nie odbiegają mocno od innych aut w segmencie.

Volkswagen Golf GTI zaczyna się od 131 590 zł za 245-konną wersją z 3-drzwiowym nadwoziem i manualną przekładnią. Wybierając odmianę TCR z 290 KM, 5-drzwiowym nadwoziem i "automatem" mówimy już o 155 400 zł.

Hyundai i30 N Performance o mocy 275 KM kosztuje 148 400 zł. Najtańsze z tego grona jest Renault Megane RS, które ma 280 KM i jego cennik zaczyna się od 124 900 zł. A i tak jest droższe od Focusa ST.

Tomek Budzik już był na pierwszych jazdach tym samochodem, zatem niebawem poznamy jego opinię o tym hot hatchu.