Nowoczesne diesle dla Toyoty Land Cruiser i Hilux
Na rynku już zadebiutowała Toyota Land Cruiser z najnowszym turbodieslem 2,8 l, ale pojawi się też Hilux z mniejszym silnikiem o pojemności 2,4 l. Toyota zdradziła szczegóły techniczne tych jednostek napędowych.
Toyota prezentuje dwa nowe silniki Diesla, które cechuje wysoka sprawność, wysoki moment obrotowy rozwijany w szerszym zakresie obrotów oraz niski poziom emisji spalin. Jeden z nich już zadebiutował w Land Cruiserze, a drugi pojawi się w nowej Toyocie Hilux, jednak nie wcześniej jak pod koniec przyszłego roku.
Nowy silnik wysokoprężny Toyoty 1GD-FTV
Silniki noszą oznaczenia 1GD-FTV oraz 2GD-FTV. Pierwszy z nich ma pojemność skokową 2754 cm3 i osiąga maksymalną moc 177 KM przy 3400 obr./min oraz moment obrotowy 450 Nm w zakresie 1600-2400 obr./min. Drugi, nieco mniejszy ma pojemność 2393 cm3 oraz osiąga moc 150 KM przy 3400 obr./min i moment obrotowy o wartości 400 Nm w tym samym zakresie obrotów co większa jednostka. Oba silniki bazują na tym samym bloku, różnią się tylko skokiem tłoka. W większym silniku jest on o 13,6 mm wyższy. Identyczny jest stopnień sprężania wynoszący 15,6. Wyraźnie widać, że konstruktorzy Toyoty, podobnie jak innych marek dążą do niskoprężnego silnika Diesla. Nowe motory cechuje wysoka kultura pracy i krótki czas rozgrzewania, a to wszystko dzięki nowej technologii Thermo Swing Wall Insulation Technology.
TSWI to technologia stosowania materiałów o małej przewodności i pojemności cieplnej, co pozwala zatrzymać ciepło generowane przez silnik wewnątrz komór spalania. Komory szybko się nagrzewają, ale też szybko stygną. Tłoki wykonano z anodowanego, porowatego stopu aluminium z dodatkiem krzemu (SiRPA – silica-reinforced porous anodized aluminum). W stosunku do starszych silników serii KD, nowe GD cechują o 30 procent mniejsze straty ciepła. Kolejnym elementem TSWI jest zastosowanie nowych kształtów komór spalania i tłoków oraz podniesienie ciśnienia wtrysku paliwa.
Turbosprężarka silnika Toyoty 1GD-FTV
O wyższy moment obrotowy zadbała nowa, o 30 procent mniejsza turbosprężarka o zmiennej geometrii. Nowy, mniejszy wirnik turbiny charakteryzuje się mniejsza bezwładnością. Efekt? 370 Nm przy 1200 obr./min dla silnika 2,8 l oraz 330 Nm przy tych samych obrotach dla silnika 2,4 l.
Poza konstrukcją samego silnika opracowano nowy system oczyszczania spalin z selektywnym katalizatorem mocznikowym, który eliminuje ok. 99 procent szkodliwych tlenków azotu. Wielkość katalizatora również uległa zmniejszeniu i również o 30 procent. Zmniejszono również liczbę wkładek z 18 do 3, co ma zapewnić niższe koszty wytwarzania.
Jak już wspomniałem, nowe silniki o zapłonie samoczynnym konstrukcji Toyoty będą pojawiać się z czasem. Jednostka 2,8 l już jest dostępna w Land Cruiserze 150, z którego powoli będą znikać silniki KD. Natomiast diesle 2,4 l zadebiutują w końcówce roku 2016 w nowej Toyocie Hilux. Co ciekawe, Toyota rozwija własne silniki Diesla do pojazdów terenowych, a zupełnie odpuszcza produkcję takich jednostek do samochodów osobowych. Niedawno zadebiutowały nowe Auris i Avensis wyposażone w silniki BMW. Zdaniem Toyoty, diesel nie ma przyszłości w autach osobowych, ale na temat użytkowych pojazdów 4x4 ma już inne zdanie. Wszystko wyjaśnia właściwe zrozumienie oficjalnego komunikatu Toyoty:
Toyota będzie kontynuować rozwój silników wysokoprężnych jako ważnego składnika oferty silnikowej swoich samochodów, zgodnie z filozofią dostarczania właściwych pojazdów do konkretnych zastosowań we właściwym czasie.
