Nowe Audi A6 3,0 TDI BiTurbo i 3,0 TFSI - pierwsza jazda

Od kilku miesięcy Audi zapewnia, że planuje zróżnicować język stylistyczny i odróżnić od siebie swoje modele. Nic dziwnego, w końcu wiele osób zarzuca niemieckiemu producentowi zbyt silne ujednolicenie gamy modelowej. Jednak na razie rewolucja nie nastąpiła. Postępuje za to powolna ewolucja, która sprawdzała się do tej pory. Audi przeprowadzając lifting A6 nie wprowadziło tak radykalnych zmian jak np. Mercedes-Benz przy okazji odświeżania aktualnej Klasy E. Zmiany są bardziej niż kosmetyczne. Największe różnice widać tak naprawdę dopiero w katalogu, gdzie pojawiły się nowe systemy, zmodyfikowane jednostki napędowe i kilka nowinek technicznych.

Audi minimalnie zaostrzyło rysy swojego charakterystycznego grilla. Przypudrowanie noska A6 zakończono na przemodelowaniu atrapy zderzaka tak, by miała bardziej dynamiczne rysy. Różnicę między wersją przedliftingową, a odświeżoną można zauważyć także po przednich światła. Audi oferuje teraz w A6 reflektory typu Matrix LED.

Tył zaskakująco bardzo upodobniono do A8. Szczególnie podobne do siebie są teraz płaskie końcówki układu wydechowego. Oglądając pas tylny A6 można pomylić go z większym bratem jeszcze łatwiej niż dotychczas.

Wewnątrz zmiany są jeszcze mniejsze. Najważniejszą modyfikacją jest wprowadzenie MMI między zegary. Plus dla Audi należy się za zachowanie prawdziwych zegarów. Wyświetlacz jest jedynie ułatwieniem dostępu, a nie substytutem standardowej deski rozdzielczej. Teraz między zegarami możemy oglądać np. obszerną mapę z usługi Mapy Google.

A6 zostało uzbrojone w liczne systemy multimedialne, które działają bardzo sprawnie dzięki procesorowi Tegra 3 produkowanemu przez Nvidię. MMI stał się kombajnem zapewniającym wspomaganie kierowcy i rozrywkę dla pasażerów. W Audi A6 możemy teraz oglądać filmy z DVD, przeglądać Mapy Google i słuchać muzyki przez Internet dzięki modemowi LTE. W przypadku Audi nie można też nie wspomnieć o tym, że wreszcie na pokład trafiły porty USB. Nie jesteśmy już dzięki temu uzależnieni od kart SD.

Szczególnie interesujące jest zapisywanie celów w nawigacji za pomocą fotografii. Wystarczy zrobić zdjęcie miejsca, które chcemy móc łatwo wybierać w nawigacji i zapisać je w pamięci samochodu wraz z danymi lokalizacyjnymi. W ten sposób tworzymy bazę miejsc, do których nawigacja zaprowadzi nas po wybraniu fotografii z menu.

Audi nie wyposażyło A6 jedynie w niekoniecznie potrzebne gadżety, ale również w zaawansowane systemy bezpieczeństwa. Na pokładzie odświeżonych A6 pojawił się między innymi aktywny asystent pasa ruchu oraz radarowy system side assist zwiększający bezpieczeństwo w trakcie zmiany pasa. Audi zwiększyło też zasięg funkcji asystenta jazdy nocą. Istotne jest pojawienie się nowości także w standardzie. Po liftingu już w bazowych wersjach dostępny będzie system Audi Pre Sense Basic.

Nowością niezwiązaną bezpośrednio z silnikiem są także kompozytowe sprężyny montowane w zawieszeniu. Są one 4,4 kg lżejsze i zapewniają lepsze tłumienie drgań niż rozwiązanie konwencjonalne. Na razie będą one dostępne jedynie w Audi A6 Avant 2,0 TDI Ultra (190 KM).

Spośród kilku egzemplarzy dostępnych na pierwszym spotkaniu z odświeżonym Audi A6, spróbowałem dwóch bardzo mocnych odmian: 3,0 TDI rozwijającej 320 KM oraz 3,0 TFSI osiągającej 333 KM. Obydwa sedany wyposażone były w napęd quattro. Bardzo wartościowa była możliwość zestawienia ich z sobą na prostej drodze. Porównując osiągi tych samochodów przy ruszaniu ze startu lotnego teoretycznie słabszy diesel nie odstaje od auta z jednostką benzynową. Przeciwnie, idzie równo z nim. Poza tym różnice między tymi maszynami były bardzo wyraźne.

Diesel rozwijał moc bardziej kulturalnie nawet po gwałtownym wciśnięciu prawego pedału w podłogę. Redukcja następowała szybko, ale auto nie sprawiało wrażenia narwanego. Reakcja 3-litrowego TDI była zdecydowana, ale nie gwałtowna. Motor benzynowy traktowany agresywnie, dawał natomiast proporcjonalnie ostrą odpowiedź lekko kopiąc w plecy.

Nie da się w tym porównaniu wskazać lepszego silnika. One są po prostu inne i przeznaczone są dla odbiorców o nieco innych potrzebach. Bez względu na to czy oczekujemy bardziej agresywnej charakterystyki, czy nieco niższego spalania, obydwa motory będą bardzo zadowalające pod względem natężenia dźwięku w kabinie. Wnętrze Audi A6 zostało bardzo dobrze odizolowane od komory silnika. W trakcie intensywnego przyspieszania słychać jedynie rasowe pomruki, a gdy nieco ochłoniemy i ustabilizujemy prędkość, w środku zapanuje cisza.

Co ciekawe, lepsze doznania dźwiękowe spragnionym rasowych brzmień zapewnia w wersji z silnikiem benzynowym miejsce na tylnej kanapie. Z tyłu lepiej słychać brzmienie zapewniane przez układ wydechowy. Pasażerowie kanapy wyraźnie lepiej odczują też zmianę trybu zawieszenia z dynamicznego na komfortowe.

Audi A6 oferowane jest także z silnikami benzynowymi o mocy 190 KM (1,8 TFSI) i 252 KM (2,0 TFSI). Niemiecki producent proponuje także dwie pojemności silników wysokoprężnych, oferujące różne poziomy mocy. 2,0 TDI dostępny jest w odmianie 150- i 190-konnej. 3-litrowiec może dostarczać 218, 272, wyżej wspomniane 320 oraz 326 KM.

Dwie najmocniejsze jednostki Diesla dostępne są wyłącznie z przekładnią Tiptronic. W Pozostałych wersjach silnikowych Audi oferuje skrzynię S-Tronic. 6-biegowa przekładnia ręczna dostępna jest z silnikami 1,8 TFSI oraz 2,0 TDI.

W gamie A6 pojawiło się nowe, dodatkowe oznaczenie. Dopisek Ultra zyskały wersje charakteryzujące się szczególną wydajnością. Należy do nich wcześniej wymieniony Avant ze sprężynami z kompozytu z włóknem szklanym.

Ceny nowego Audi A6 zaczynają się od 180 300 zł. W tej cenie oferowany jest model z silnikiem 1,8 TFSI i 6-biegową przekładnią manualną. Avant wymaga dopłaty w wysokości od 11 500 do 13 300 zł.

Audi A6 to znakomicie wykonany samochód gwarantujący komfort na wysokim poziomie. Na polskim rynku od początku istnienia generacji C7 niemiecki producent sprzedał około 3000 egzemplarzy. W ubiegłym roku 856 osób zdecydowało się na nowe A6, 819 na Mercedesa Klasy E, a 1251 na BMW Serii 5. W tym roku Audi wyraźnie zostawiło Mercedesa w tyle, już w październiku wyrównując ubiegłoroczny wynik sumaryczny. Czy lifting i wprowadzone zmiany pozwolą dogonić bawarską konkurencję?

Komfort na wysokim poziomie

Dynamiczne silniki

Bogate wyposażenie

Bardzo dobre światła

Wysokie ceny dodatkowego wyposażenia

Ocena dotyczy kilku godzin jazdy, a więcej o aucie opowiemy Wam po pełnowymiarowym teście.