Nissan Leaf po kuracji Nismo

Kilka dni temu informowaliśmy o nowym projekcie nadwornego tunera Nissana - firmy Nismo. Był to koncepcyjny Juke. Dołączył do niego także elektryczny Leaf, który po kuracji Nismo wygląda bardziej agresywnie.

Nismo postanowiło uatrakcyjnić elektrycznego Leafa i nadać mu bardziej sportowy charakter. Bez wątpienia nie jest to łatwe zadanie, ponieważ chyba każdy kojarzy Leafa z ekologiczną zabawką, niezdolną dostarczyć mocnych wrażeń. Jest to błędne myślenie: Nissan pokazał już, że Leaf może dawać frajdę z jazdy. Był to model Nismo RC, który wykonał pokazowe okrążenie przed słynnym wyścigiem Le Mans.

Samochód zaprezentowany w Tokio ma status konceptu, a więc nie wiemy jeszcze, czy wersja ta pojawi się w ofercie Nissana. Inżynierowie Nismo zdecydowali się na nowy zderzak ze zintegrowanymi światłami do jazdy dziennej wykonanymi w technologii LED, listwy progowe oraz zmodyfikowany tylny zderzak z dyfuzorem. Nie są to jednak tylko elementy poprawiające stylistykę samochodu - podobno polepszają także właściwości aerodynamiczne Leafa, dzięki czemu pojazd ma lepiej trzymać się drogi. W modelu pokazowym zainstalowano także 18-calowe felgi aluminiowe.

Nissan Leaf – polska prezentacja modelu [pierwsza jazda autokult.pl]

Zmiany nie objęły natomiast elektrycznego motoru, który tak jak w podstawowej wersji generuje 109 KM i 280 Nm momentu obrotowego. Według danych Nismo ma to mimo wszystko wystarczyć, aby osiągnąć pierwsze 100 km/h w niecałe 7 s.

Źródło: WCF