Test wideo: Hyundai Tucson - nie sposób przejść obojętnie

Ta koreańska marka przeszła długą drogę od tanich, budżetowych samochodów po takie, które bez żadnych kompleksów walczą z europejskimi markami - często zresztą z nimi wygrywając. Zobaczcie, jak wygląda to teraz w najnowszym Hyundaiu Tucsonie.

Hyundai Tucson to jeden z ulubionych SUV-ów Polaków. Można go kupić za rozsądne pieniądze i oferuje naprawdę sporo w cenie. Można do niego też dobrać niezłe wyposażenie, jak na przykład podgrzewane fotele i kierownicę, czy system multimedialny z dużym ekranem, a i pod maską może znaleźć się silnik, który nie będzie demonem prędkości, ale przemówi do fanów tradycyjnych, niezawodnych rozwiązań - to wolnossące 1.6. Dość prosty, ale wdzięczny samochód.

Tak było w poprzedniej generacji, ale w nowym hyundaiu tucsonie wszystko jest już bardziej zaawansowane. Po wolnossącym silniku nie ma śladu - są tylko silniki z turbo lub z turbo i układem 48V znanym jako tzw. "miękka hybryda".

Samochód zyskał bardzo wyrazistą stylistykę i trochę urósł. Ma 4,5 m długości, 1,86 szerokości, a jego rozstaw osi wynosi 2,68 m.

Co jeszcze się zmieniło i czy warto go kupić? Tego dowiecie się z filmu.