Ford Focus ST i Fiesta ST znikają z kraju kangurów. Zostaną tylko SUV‑y i elektryki
Australijski oddział Forda ogłosił oficjalne pożegnanie z mocnymi hatchbackami. Focus ST i Fiesta ST znikną z tamtejszego rynku pod koniec 2022 roku. Powód decyzji raczej nie jest wielkim zaskoczeniem.
Niedobory półprzewodników oraz innych komponentów, a także chęć skupienia się na ważniejszych obszarach rynku skłoniły australijski oddział Forda do rezygnacji z dwóch emocjonujących modeli.
Zobacz także
- Focus ST i Fiesta ST definiowały segment gorących hatchbacków i wywoływały uśmiechy na twarzach entuzjastów w całym kraju, jednakże z powodu niedoborów w dostawach komponentów i konieczności skupienia się na innych obszarach rynku, podjęliśmy trudną decyzję o rezygnacji z tych kultowych modeli - powiedział Andrew Birkic, szef Ford Australia.
Warto odnotować, że rozstanie z wspomnianymi modelami oznacza również całkowite pożegnanie hatchbacków. Fiesta ST i Focus ST były jedynymi przedstawicielami tego segmentu w australijskiej ofercie Forda. Teraz w gamie zostaną wyłącznie SUV-y i pojazdy użytkowe, także te z elektrycznym napędem.
Niestety Australia nie jest jedynym rynkiem, na którym Ford musi podejmować trudne decyzje. Kłopoty z produkcją i wynikającą z tego niską podażą mocno rzutują także na sytuację w Europie, gdzie dostępność Fiesty i Focusa (nie tylko w wersjach ST) wciąż jest mocno ograniczona.
Obydwa modele przeszły niedawno facelifting, lecz póki co niewiele odświeżonych egzemplarzy wyjechało na drogi. Pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja w końcu się ustabilizuje. Tym bardziej, że obecna generacja popularnego kompaktu jest najprawdopodobniej ostatnią. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Focus ma zostać wycofany w 2024 roku, ustępując miejsca pojazdom elektrycznym.
