Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem sezonu 2009 dużo mówiło się na temat tzw. "podwójnych" dyfuzorów". Brawn GP, Williams i Toyota znaleźli bowiem lukę w przepisach i zastosowali wydajniejsze dyfuzory od reszty stawki. Wynik wczorajszego posiedzenia Międzynarodowego Sądu Apelacyjnego FIA nie jest dla nikogo zaskoczeniem.
Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem sezonu 2009 dużo mówiło się na temat tzw. "podwójnych" dyfuzorów". Brawn GP, Williams i Toyota znaleźli bowiem lukę w przepisach i zastosowali wydajniejsze dyfuzory od reszty stawki. Wynik wczorajszego posiedzenia Międzynarodowego Sądu Apelacyjnego FIA nie jest dla nikogo zaskoczeniem.
Tak jak się można było tego spodziewać, dyfuzory zostały uznane za całkowicie legalne. Gdyby decyzja sądu była inna, wówczas kierowcy tych trzech teamów straciliby najprawdopodobniej swój dotychczasowy dorobek punktowy.
Zespół Toyoty w oficjalnym oświadczeniu tuż po ogłoszeniu werdyktu powiedział, że team był pewny słuszności dyfuzora ich konstrukcji. FIA wstępnie kontolując ten element nie wytknęła Toyocie żadnych błędów. Wszystko wskazuje na to, że reszta stawki w najbliższym czasie rozpocznie, bądź już rozpoczęła(jak BMW) prace nad "lepszymi" dyfuzorami.
Źródło: formula1.pl