Ferrari LaFerrari ze śniegu. Litwini znaleźli sposób na nudę
Europa dawno nie widziała takiej zimy. Jedni narzekają na śnieg, a inni korzystają z opadów, dobrze się przy tym bawiąc. Przykładem może być litewska para, która - zamiast tradycyjnego bałwana - ulepiła na swoim podwórku wierną kopię LaFerrari.
Któż z nas nie marzył nigdy o hipersamochodzie z Maranello? Para zapalonych wielbicieli motoryzacji z Litwy również darzy LaFerrari specjalnym uczuciem, lecz z wiadomych względów, nie mogła pozwolić sobie na zakup prawdziwego egzemplarza. Z pomocą przyszedł śnieg - dużo śniegu... Dzieło możecie zobaczyć na poniższym wideo.
Stworzenie nietypowej budowli, kształtem i rozmiarami nawiązującej do ferrari, zajęło łącznie 2 dni. Twórcy zadbali nie tylko o wierne odwzorowanie linii nadwozia, ale nawet rzeczywistej kolorystyki - na koniec śnieg został pomalowany czerwoną farbą, dzięki której śnieżna rzeźba jeszcze bardziej przypomina prawdziwy egzemplarz.
Trzeba przyznać, że to dość oryginalny sposób na "własne" LaFerrari. Teraz zarówno właściciele posesji, jak i sąsiedzi mogą napawać się tym wyjątkowym widokiem. Przynajmniej do pierwszych roztopów.
