Ciekawe dane docierają z rynku niemieckiego. Aktualne dane dotyczące sprzedaży nowych auto osobowych u naszych zachodnich sąsiadów, mówią że udział przypadający na pojazdy wyposażone w silnik Diesla jest najniższy od lat!
Ciekawe dane docierają z rynku niemieckiego. Aktualne dane dotyczące sprzedaży nowych auto osobowych u naszych zachodnich sąsiadów, mówią że udział przypadający na pojazdy wyposażone w silnik Diesla jest najniższy od lat!
W marcu była to wielkość rzędu jedynie około 29% (przy udziale aut benzynowymi wynoszącym prawie 71%), natomiast w kwietniu jest to już 28%.
W całym roku ubiegłym na auta z silnikiem Diesla przypadało w Niemczech 44,1% rynku.
Dlaczego tak się dzieje? Analitycy niemieckiego rynku tłumaczą, że obserwowany trend dużej popularności małych samochodów, które stały się bardzo atrakcyjnym kąskiem dla klientów korzystających z premii wrakowej wynoszącej aż 2 500 EUR. W tej klasie pojazdów kupujący częściej decydują się na ofertę silników benzynowych niż wysokoprężnych. Co ciekawe, od modeli klasy średniej i wyżej, widać przewagę silników Diesla.
Obraziliśmy się na Diesle?