Godziny dla seniorów: co oznaczają dla zmotoryzowanych? Stacje paliw i przeglądy

Od 15 października 2020 r. wróciły tak zwane godziny dla seniorów. Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami od poniedziałku do piątku pomiędzy godziną 10 a 12 obsługiwane mogą być tylko osoby powyżej 60. roku życia. Nie dotyczy to jednak wszystkich miejsc, do których mogą udać się klienci, a nawet wszystkich sklepów. Przede wszystkim ograniczenie dotyczy obiektów handlowych lub usługowych o powierzchni sprzedaży lub świadczenia usług powyżej 2000 metrów kwadratowych oraz placówki handlowe jak sklep, stoisko, stragan czy dom towarowy. I tu jest jednak ograniczenie.

Zgodnie z rozporządzeniem godziny dla seniorów obowiązują jedynie w tych placówkach, w których przeważająca działalność polega na świadczeniu usług pocztowych lub sprzedaży:

• żywności,
• produktów kosmetycznych,
• artykułów toaletowych,
• środków czystości,
• produktów leczniczych,
• wyrobów medycznych,
• środków spożywczych specjalnego przeznaczenia.

Łatwo zauważyć, że w żadnej z tych kategorii nie mieści się stacja paliw. Nieuzasadnione są więc obawy niektórych zmotoryzowanych, że pomiędzy godziną 10 a 12 nie uda im się zatankować.

Zgodnie z przepisami jednak każdy klient stacji paliw ma obowiązek używać jednorazowych rękawic bądź dezynfekować ręce. W żółtych i czerwonych strefach należy również zasłaniać nos i usta podczas przebywania na zewnątrz budynków, w strefach ogólnodostępnych. Taką jest bez wątpienia stacja paliw. W związku z faktem, że cała Polska znajduje się w czerwonej, należy nosić maseczkę podczas nalewania paliwa i - co oczywiste - regulowania za nie należności.

Obsługa stacji jest również zobowiązana do tego, by przynajmniej raz na godzinę dezynfekować dystrybutory. Należy też pamiętać o tym, że obecnie żywność można sprzedawać jedynie na wynos. Na razie można więc zapomnieć o posiłku i kawie przy stoliku na stacji. Zjeść i wypić można jedynie w samochodzie.

A co z przeglądami? Godziny dla seniorów nie obowiązują również w stacjach kontroli pojazdów. Można więc udać się na przegląd niezależnie od pory dnia. Od wiosny Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów zaleca jednak, by podczas oczekiwania na badanie techniczne kierowcy nie wchodzili do budynku stacji, ale czekali w swoich samochodach. Zgodnie z zaleceniami PISKP-u to kierowca powinien wjechać pojazdem na ścieżkę diagnostyczną, a potem wykonywać polecenia pracownika stacji. Należy zminimalizować kontakt z diagnostą. Płatność zaś najlepiej uiszczać bezgotówkowo.

Rząd nie podjął decyzji o wydłużeniu czasu ważności badań technicznych, więc należy trzymać się terminu w dowodzie rejestracyjnym pojazdu.