Ferrari na chwilę przed największym swoim wrogiem - McLarenem - pokazało swój bolid na sezon formuły 1 2008. Jeśli macie wrażenie, że niewiele go różni od poprzedniego modelu, to muszę przyznać, że jedziemy na jednym wózku. Patrząc na wozy formuły 1 z perspektywy zmian z roku na rok ciężko dostrzec różnice - lepiej widać to na przestrzeni lat.
Ferrari na chwilę przed największym swoim wrogiem - McLarenem - pokazało swój bolid na sezon formuły 1 2008. Jeśli macie wrażenie, że niewiele go różni od poprzedniego modelu, to muszę przyznać, że jedziemy na jednym wózku. Patrząc na wozy formuły 1 z perspektywy zmian z roku na rok ciężko dostrzec różnice - lepiej widać to na przestrzeni lat.
Główną zmianą w porównaniu do poprzedniej wersji jest na pewno waga - nowy model jest cięższy od poprzedniego, co może być spowodowane nowym prawem obowiązującym w sezonie 2008, które wyklucza możliwość używania kontroli trakcji. Do tego doszedł nowy ECU, oraz dodatkowa struktura polepszająca bezpieczeństwo. Wszystkie owiewki i spojlery zostały już raz przeprojektowane, jednak Ferrari ogłosiło, że doszlifuje je jeszcze raz, przed startami w marcu. Dziś zapowiedziano pierwsze testy auta w Maranello. Liczę na to, że coś ciekawego wypłynie na wierzch.
Źródło: autoblog[block position="inside"]10824[/block]
