Kierowcy zapłacą więcej. Wzrost nawet aż o 33 proc.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny opublikował dane z trzech pierwszych kwartałów 2024 r w ubezpieczeniach komunikacyjnych. Na koniec września 2024 r. aktywnych było 29,4 mln polis OC, czyli o ponad 900 tys. więcej niż na koniec 2023 r. Liczba aktywnych polis AC na koniec trzeciego kwartału 2024 r. wyniosła blisko 7,7 mln (7,3 mln w 2023 r.). Jednocześnie wzrósł odsetek pojazdów, które mają polisę AC.

Ważniejsze dane dotyczą jednak wypłat. Jak informuje UFG, w trzech pierwszych kwartałach 2024 r. zgłoszono 755 tys. szkód z OC oraz 650 tys. szkód z polis AC. W porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. liczba tych pierwszych zwiększyła się o 6 proc., a drugich o 9 proc. Wzrosły też kwoty świadczeń.

Łączna kwota odszkodowań z OC wypłaconych w ciągu trzech kwartałów 2024 r. wyniosła 14,26 mld zł i była o ponad 18 proc. wyższa niż w analogicznym okresie 2023 r. Należy więc spodziewać się, że towarzystwa ubezpieczeniowe będą chciały powetować sobie tę różnicę, a to przełoży się na wysokość składek. Nie musi to jednak oznaczać, że obowiązkowa polisa będzie o blisko jedną piątą droższa.

Jak wynika z danych UFG, w 2023 r. wypłaty odszkodowań z OC wyniosły łącznie 8,05 mld zł. Gdyby dynamika wypłat z OC w 2024 r. utrzymała się na dotychczasowym poziomie, na koniec roku łączna kwota odszkodowań wyniosłaby 9,24 mld zł. Wzrost wyniósłby więc ok. 15 proc.

Inaczej jest w przypadku polis AC. W 2023 r. wypłacono z nich odszkodowania na kwotę 6,92 mld zł. W ciągu trzech kwartałów 2024 r. było to już 6,17 mld zł. Oznacza to, że przy tej dynamice na koniec 2024 r. kwota może sięgnąć 8,23 mld zł. Oznaczałoby to wzrost aż o 33 proc.

Dane UFG pokazują, że wypłaty odszkodowań rosną, a to oznacza, że w kwestii ubezpieczeń komunikacyjnych tanio to już było. Kierowcy muszą przygotować się na podwyżki składek. W mniejszym stopniu odczują je jednak osoby decydujące się tylko na obowiązkową polisę OC. Ceny AC mogą wzrosnąć wręcz skokowo.