Autostrada A1 będzie przejezdna na całej długości do końca 2020 roku

GDDKiA ogłasza ambitny plan otwarcia dwóch pasów ruchu w każdą ze stron na budowanych odcinkach Autostrady A1. Stanie się to jeszcze przed końcem 2020 roku. Kierowcy, którzy często podróżują w tamtych okolicach, mogą więc odetchnąć z ulgą.

Kierowcy pojadą dwoma pasami jeszcze w tym roku.

Źródło zdjęć: © fot. GDDKiA

Aleksander Ruciński

29 września 2020, 07:45

Choć całkowite zakończenie prac na Autostradzie A1 zaplanowano na 2022 rok, znaczącą poprawę jakości jazdy powinniśmy odczuć już za kilka miesięcy. Wszystko dzięki decyzji GDDKiA dotyczącej otwarcia łącznie czterech pasów - po dwóch w każdym kierunku.

Autostrada A1 z płatnością mobilną. Szybciej może być również na A2 i A4

Będzie to możliwe dzięki tymczasowej organizacji ruchu wykorzystującej trzy nowo wybudowane pasy oraz pas awaryjny. Oczywiście na trasie będą obowiązywać dodatkowe ograniczenia, więc nie należy spodziewać się pełnej przepustowości. Z pewnością jednak będzie można liczyć na płynniejszy i bardziej komfortowy przejazd niż dotychczas.

To dobra wiadomość dla kierowców często podróżujących pomiędzy północą a południem naszego kraju. Budowany właśnie odcinek A1 pomiędzy Tuszynem a Częstochową dotychczas był regularnie zakorkowany. Otwarcie dodatkowych pasów powinno poprawić sytuację i umilić oczekiwanie na ostateczne zakończenie prac.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, po 2022 roku Autostrada A1 będzie przejezdna w całości, z pełną przepustowością i bez dodatkowych utrudnień. Wówczas podróż z Gdańska w kierunku Czech powinna być już czystą przyjemnością.

Źródło artykułu: WP Autokult

polska autostrada a1