Acura Integra Type S debiutuje w USA. Ma wiele wspólnego z Civikiem

Po zwykłej Integrze przyszedł czas na Type S-a. Sportowe wydanie luksusowego odpowiednika Hondy właśnie debiutuje w USA. Nie rozczarowuje zarówno w kwestii wyglądu, jak i napędu.

Chcielibyście Civica Type R, lecz obawiacie się, że będzie za ostry na co dzień? Acura Integra Type S wydaje się dobrą alternatywą. To bardziej dystyngowany i komfortowy odpowiednik kultowego kompaktu. Pod atrakcyjnie wystylizowanym nadwoziem skrywa dobrze znany napęd.

Mowa o doładowanej, ponad 320-konnej dwulitrówce sprzężonej z manualną 6-biegową przekładnią i dyferencjałem o ograniczonym uślizgu. Acura na razie nie podała szczegółowych osiągów, lecz te powinny być zbliżone do Civica. Tym bardziej, że różnica w masie pomiędzy tymi modelami wynosi zaledwie 14 kg.

Jak przystało na Type S-a, na pokładzie znalazł się wydajny układ hamulcowy Brembo czy lekkie felgi z oponami Michelin Pilot Sport 4S. Nie brakuje również adaptacyjnego zawieszenia z trybami Comfort, Sport i Sport+.

Z zewnątrz Integra Type S kipi sportowym klimatem, choć nie jest aż tak agresywna jak Civic Type R. W kabinie jest jeszcze spokojniej - zamiast kubełków Recaro mamy zwykłe fotele z poprawionym trzymaniem bocznym, sporo czerni i jasnej bieli. Jedyne akcenty zdradzające ostry charakter to kierownica obszyta alcantarą i aluminiowa gałka zmiany biegów.

Integra Type S pojawi się w salonach w najbliższych miesiącach. Szkoda tylko, że będzie dostępna wyłącznie na rynku amerykańskim.