53 mandaty, zatrzymane dowody. Policja podsumowuje akcję "stop-drift"

Lubelska policja po raz kolejny rzuciła wyzwanie ulicznym ścigantom i drifterom. Wystarczył jeden wieczór, by ujawnić prawie 60 wykroczeń.

Lubelskie patrole regularnie pojawiają się na zlotach amatorów szybkiej i agresywnej jazdy. Ostatnia akcja "stop-drift" odbyła się w sobotę 4 listopada. Policjanci właśnie podsumowali jej wyniki.

Funkcjonariusze skupili się przede wszystkim na niedozwolonych modyfikacjach pojazdów. Zwrócili także uwagę na trzeźwość kierujących oraz przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

Policjanci ujawnili łącznie 59 wykroczeń, z czego większość dotyczyła przekroczenia dozwolonej prędkości. Sporo zastrzeżeń mieli również do niedozwolonych przeróbek układu wydechowego.

Niektóre samochody w ogóle nie powinny były znaleźć się na drodze. Przykładem może być BMW należące do 23-latka, które nie posiadało badań technicznych od ponad roku. Ponadto koła pojazdu wystawały poza obrys, a nadwozie ozdobiono ostrymi elementami zagrażającymi bezpieczeństwu.

Lubelska policja zapowiada kolejne edycje akcji "stop-drift".