Znamy drugiego kierowcę WTCC Citroën Racing. Jest nim Yvan Muller

Zespół Citroën Racing do tej pory przedstawił tylko jednego kierowcę do startów w sezonie 2014 w WTCC. Jest nim nie byle kto – Sébastien Loeb. Teraz poznaliśmy pełny skład francuskiego teamu. Do 9-krotnego rajdowego mistrza dołączył Yvan Muller. Wygląda więc na to, że Citroën szykuje na rok 2014 prawdziwie mistrzowski zespół.

Zespół Citroën Racing do tej pory przedstawił tylko jednego kierowcę do startów w sezonie 2014 w WTCC. Jest nim nie byle kto – Sébastien Loeb. Teraz poznaliśmy pełny skład francuskiego teamu. Do 9-krotnego rajdowego mistrza dołączył Yvan Muller. Wygląda więc na to, że Citroën szykuje na rok 2014 prawdziwie mistrzowski zespół.

W wyścigowych Citroënach C-Elysée WTCC zasiądzie duet z ogromnym potencjałem. Yvan Muller jest bowiem trzykrotnym mistrzem tej serii. Do tej pory zwyciężał w 2008, 2010 i 2011 roku. Za pierwszym razem szczęśliwy okazał się zespół Seata. Później dwa tytuły z rzędu francuskiemu kierowcy przyniósł Chevrolet. Obecny sezon również zapowiada się wyśmienicie. Do jego końca pozostały jeszcze cztery imprezy: w USA, Japonii, Chinach i Makau, a już teraz Muller ma 312 punktów, podczas gdy zajmujący drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Michel Nykjær zdobył ich 180. Oprócz wielu zdobytych trofeów Muller ma na swoim koncie liczne rekordy, w tym w liczbie wygranych wyścigów, sumie zdobytych punktów, liczbie pole position oraz sumie okrążeń spędzonych na prowadzeniu.

Yves Matton, dyrektor zarządzający Citroën Racing, podkreśla, że zespół postawił sobie ambitne cele. Właśnie dlatego zdecydował się zatrudnić tak dobrych kierowców. Znaczenie ma również to, że kierowcy pochodzą nie tylko z tego samego kraju, ale również regionu. Znają się od wielu lat i darzą szacunkiem, co powinno zapewnić spójność zespołowi.

Sam Yvan Muller podkreśla, że cieszy go wejście Citroëna do WTCC, ze względu na chęć firmy do rywalizacji w serii, w której nie ma doświadczenia. Jednocześnie francuski producent nie jest nowicjuszem w sporcie motorowym – ma na koncie liczne sukcesy, które z pewnością spróbuje przekuć w kolejne zwycięstwa, tym razem w WTCC.

Kontrakt Mullera wiąże go z Citroënem na najbliższe dwa sezony. Po odbyciu pierwszych jazd C-Elysée WTCC w Val de Vienne weźmie on udział w szeregu sesji rozwojowych, które swój finał będą miały na starcie mistrzostw w 2014. Wielokrotny mistrz tej serii w udzielonym wywiadzie pokazał, że jest entuzjastycznie nastawiony do startów w Citroën Racing.

Jakie są twoje pierwsze wrażenia odnośnie do Citroën Racing?

Yvan Muller: Zespół uznałem za bardzo profesjonalny, chociaż nie powinno to być zaskoczenie, jeśli wziąć pod uwagę doświadczenia zdobyte w rajdach. W ciągu całej swojej kariery ścigałem się w zespołach włoskich, niemieckich, hiszpańskich i brytyjskich. Minęło dużo czasu, odkąd pracowałem z Francuzami. Oni mają inny sposób myślenia i pracy. Nie twierdzę, że jest on lepszy czy gorszy niż jakikolwiek inny. Muszę się jednak nauczyć metod pracy zespołu Citroën Racing. Muszę się też przyzwyczaić się do ponownego mówienia w moim ojczystym języku, ponieważ - jak zdałem sobie sprawę - czasami mam problemy z określeniami technicznymi we francuskim.

Twoje osiągnięcia w WTCC robią wrażenie. Jaki jest sekret sukcesu w tej serii?

YM: To proste: musisz za każdym razem wypadać dobrze i kończyć wyścigi z tak dużą liczbą punktów, jak to możliwe. Mimo wszystko dyscyplina [WTCC] jest dużo bardziej skomplikowana, niż może się wydawać. Głównym problemem jest dwuwyścigowa formuła. Z systemem odwracającym stawkę kierowca, który zaczyna z pole position pierwszy wyścig, w drugim startuje z 10. miejsca. Kiedy jesteś w pościgowej części stawki, jeśli chcesz wrócić na przód, musisz uważać na pułapki zastawiane przez innych zawodników. Właśnie dlatego to doświadczeni kierowcy mają monopol na najwyższe lokaty.

Rajdy

Historia motorsportu

Źródło: Citroën