Prognozy cen paliw to koszmar. Benzyna prawie po 8 zł, a diesel znów w górę

Najnowsze prognozy analityków paliwowych z e-petrol.pl nie napawają optymizmem, ale patrząc na dynamiczny wzrost cen paliw można było się tego spodziewać. Benzyna na niektórych stacjach może kosztować blisko 8 zł/l.

Najnowsze prognozy można nazwać przewidywalnymi. Już teraz na stacjach płacimy ok. 7,60–7,70 zł za benzynę, choć środowy raport o średnich cenach mówił o 7,55 zł/l. Jednak z każdym dniem benzyna jest droższa.
I niczego zaskakującego nie będzie w przyszłym tygodniu. Analitycy przewidują, że za Pb95 zapłacimy 7,70–7,94 zł/l. Niestety zdrożeje także olej napędowy, który obecnie kosztuje 7,13 zł/l, ale ma kosztować 7,33–7,48 zł/l. Warto wspomnieć o wysokooktanowej Pb98, która w tym tygodniu już przebiła barierę 8 zł/l, a w przyszłym ma kosztować 8,25–8,57 zł/l.
Stabilnością i niską ceną cieszą się oczywiście tylko kierowcy tankujący autogaz. Ten średnio kosztuje 3,59 zł/l i niewiele się w tym temacie zmienia przy prognozie na 3,56–3,66 zł/l.

Pomóż nam tworzyć Autokult!

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze