37-latka wjechała samochodem do budynku stacji paliw w Rymaniu. Policja oddała strzały

37‑latka wjechała samochodem do budynku stacji paliw w Rymaniu. Policja oddała strzały

Sytuacja została nagrana przez świadka
Sytuacja została nagrana przez świadka
Źródło zdjęć: © YouTube.com
Tomasz Budzik
28.02.2021 13:17, aktualizacja: 16.03.2023 14:27

W nocy z soboty na niedzielę kobieta prowadząca bmw wjechała do budynku stacji paliw w Rymaniu w woj. zachodniopomorskim. Mimo interwencji policji i oddanych strzałów odjechała z miejsca zdarzenia. Jednak nie daleko.

Jak informuje PAP, policjanci zostali wezwani na miejsce przez pracowników stacji ze względu na irracjonalne i agresywne zachowanie kobiety. Gdy mundurowi przybyli na miejsce, doszło do zaognienia sytuacji. Kobieta wjechała w budynek stacji paliw, niszcząc drzwi. Na tym jednak się nie skończyło.

Dramatyczna akcja na stacji benzynowej w Rymaniu

Kierująca bmw wycofała, na szczęście omijając dystrybutory paliwa. Następnie, ignorując polecenia policjantów, ponownie, tym razem z większą prędkością uderzyła w budynek, zupełnie go demolując. Sytuacja była bardzo groźna – w szczególności dla osób przebywających w budynku. Dość powiedzieć, że samochód zupełnie wjechał do jego wnętrza. Po wyjechaniu z budynku kierująca zaczęła uciekać. Wtedy policjanci zdecydowali się na użycie broni. Oddano kilka strzałów, ale nie zatrzymało to kierującej bmw.

Jak informuje policja, niedługo potem kobieta została zatrzymana przez mundurowych. Na razie nie wiadomo, co wywołało zachowanie 37-latki. Badanie alkomatem nie wykazało obecności alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobiecie pobrano krew, by sprawdzić, czy nie znajdowała się ona pod wpływem innych substancji. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)