Nowa Kia Carnival to idealne auto dla rodzin - nawet tych największych
Może się wydawać, że minivany są umierającym gatunkiem, ale są jeszcze rynki, gdzie takie auta cieszą się sporym wzięciem. Trudno się dziwić – nowa Kia Carnival wygląda świetnie, jest pojemna i ma naprawdę bogate wyposażenie.
Nawet 4 rzędy foteli i miejsca dla 11 pasażerów. Tyle pomieści nowa Carnival, której kolejna generacja właśnie została zaprezentowana. W przypadku konfiguracji 7-osobowej Koreańczycy oferują specjalne fotele, które pozwalają na wygodne rozłożenie się podczas podróży. Jeśli potrzebujemy przestrzeni do przeprowadzki, Kia Carnival jest w stanie zapewnić nieco ponad 2905 (!) l bagażnika. Który SUV tak potrafi?
Taka przestrzeń wymaga dodatkowych systemów. Kierowca i pasażer przedniego rzędu mogą zerknąć na to, co dzieje się w kolejnych rzędach dzięki kamerce systemu multimedialnego. Kia korzysta z doświadczeń rodzin, bowiem pojawiła się też możliwość zamknięcia przesuwanych drzwi oraz klapy jednym przyciskiem.
Miejsce pracy kierowcy zdominowane jest przez 12,3-calowe ekrany, ale nie zdecydowano się na zamianę klasycznych przycisków na pola dotykowe. Producent potwierdza, że w tym wydaniu Carnival skupiono się na komforcie i szczerze mówiąc, patrząc na zdjęcia wnętrza, jestem w stanie w to uwierzyć.
Kia Carnival będzie dostępna z dieslem 2.2 o mocy 199 KM oraz 2 silnikami benzynowymi V6 o mocy 268 KM (MPi) i 290 KM (GDi). Połączone będą z automatyczną, 8-biegową przekładnią.
Istnieje małe prawdopodobieństwo, że Kia Carnival oficjalnie pojawi się w Europie, ale to nie oznacza, że auto nigdy nie zawita na drogach. Wystarczy zauważyć, jak dużą popularnością cieszy się import takich minivanów jak Toyota Sienna czy Chrysler Pacifica. Najwyraźniej zapotrzebowanie na dużego minivana na Starym Kontynencie dalej istnieje.