O FXX Evoluzione pisaliśmy już niegdyś, przytaczając jego parametry, więc jeśli wciąż nie wiecie o jakie auto chodzi, pora się dokształcić. W skrócie można powiedzieć, że jest to mocno podrasowane Enzo dla elity. Czytając autobloga natrafiłem na ciekawą informację, mówiącą o FXX Evoluzione... licytowanym na aukcji!
O FXX Evoluzione pisaliśmy już niegdyś, przytaczając jego parametry, więc jeśli wciąż nie wiecie o jakie auto chodzi, pora się dokształcić. W skrócie można powiedzieć, że jest to mocno podrasowane Enzo dla elity. Czytając autobloga natrafiłem na ciekawą informację, mówiącą o FXX Evoluzione... licytowanym na aukcji!
Jeśli czytaliście nasze wcześniejsze wpisy na temat tego auta, to zapewne wiecie, że wyprodukowano ich jedynie 30 i mają one służyć testowym jazdom (zwykli śmiertelnicy "nabywają" możliwość bycia kierowcą testowym Ferrari). Każde takie auto kosztuje 2 miliony $, a nabywca musi je odebrać własnoręcznie. Jeden z nich widocznie zechciał zrezygnować z udziału w owym programie i wystawił swoje Ferrari na aukcję. W chwili pisania tej wiadomości jego cena wynosiła 3,8 miliona $! Prawie 2 razy tyle ile na początku trzeba było wyłożyć! Damn...
Na pocieszenie dla wszystkich "zwykłych śmiertelników" filmik przedstawiający FXX Evoluzione w akcji na torze Silverstone: