Jak co roku z okazji Świąt Bożego Narodzenia Car magazine pokazuje najróżniejsze wariacje na temat sań dla Mikołaja. W tym roku prezentujemy projekty zaproponowane przez Land Rovera, Jaguara, Vauxhalla, Audi oraz Aston Martina.
Jak co roku z okazji Świąt Bożego Narodzenia Car magazine pokazuje najróżniejsze wariacje na temat sań dla Mikołaja. W tym roku prezentujemy projekty zaproponowane przez Land Rovera, Jaguara, Vauxhalla, Audi oraz Aston Martina.
Rozpoczynamy od Land Rovera. Mamy tu najprawdziwsze sanie z napędem na cztery płozy, specjalnym reduktorem, który ułatwia start z ośnieżonych dachów. Skórzana tapicerka, monitory w zagłówkach oraz miejsce dla renifera.
To natomiast propozycja Vauxhalla (Opla). Tradycyjnie kierownica umieszczona z prawej strony, cztery przeogromne płozy, bagażnik o pojemności 500 litrów barszczu czerwonego oraz imponujący grill z logo marki.
Tak wyglądają sanie proponowane przez Jaguara. Są one zbudowane z części kadłuba starego samolotu, jednak tutaj, podobnie jak w Porsche 911 silnik umieszczony został z tyłu. Problem może sprawić tylko wylądowanie na ośnieżonym dachu.
To już Aston Martin i naprawdę piękny zestaw płóz dla Mikołaja. Są to najszybsze sanie w tym zestawieniu, problemy robi tylko Unia Europejska, gdyż przedni "spojler" nie spełnia norm i zagraża bezpieczeństwu pieszych.
I na koniec sanie od Audi, a właściwie wersja awaryjna. W razie gdyby wszystko zawiodło, napęd Quattro i bagażnik dachowy ułatwią dojazd do najdalej położonych wiosek. Ciekawe czy w zestawie jest CD z największymi hitami Justina Timberlake.
Źródło: Car
