Miłość do motoryzacji dotyczy w pewnym stopniu nas wszystkich. Trudno znaleźć osobę, która z czystym sumieniem wyzna, że nie lubi prowadzić samochodu, to dotyczy również kobiet. Gdybym zadał Wam pytanie - z jakiej przyjemności (rzeczy) moglibyście w życiu zrezygnować, jakie byłyby Wasze odpowiedzi?
Dokładnie takie samo pytanie zadał Kanadyjczykom The Toronto Star. Wyniki tych badań są naprawdę zdumiewające.
Okazało się, że 36 procent badanych mogłoby zrezygnować z szeroko rozumianych "fast foodów", 14 procent z kawy i teraz uwaga 2 procent z seksu, a tylko 1 procent z samochodu!
Nigdy, ale to nigdy nie przypuszczałbym, że samochody wygrają z seksem. A mówi się przecież, że faceci kupują sportowe, drogie czy luksusowe samochody tylko po to, żeby podobać się dziewczynom. Kto by pomyślał, że Kanadyjczycy są aż tak bardzo przywiązani do czterech kółek.
Ciekaw jestem jak wygladałyby wyniki podobnego badania, gdyby zostało przeprowadzone ono w Hiszpanii we Francji albo we Włoszech. A jak jest u nas?
Czy też wolelibyście zrezygnować z seksu niż z jazdy samochodem?
Źródło: Autoblog