Ten tekst można śmiało zacząć stwierdzeniem: chcieli dobrze, a wyszło jak zawsze. Szwajcarski tuner FAB Design przerobił właśnie, tylko wizualnie, Mercedesa E Cabrio.
Ten tekst można śmiało zacząć stwierdzeniem: chcieli dobrze, a wyszło jak zawsze. Szwajcarski tuner FAB Design przerobił właśnie, tylko wizualnie, Mercedesa E Cabrio.
Niektóre samochody przygotowane przez FAB-a, mimo że nie wyglądają dobrze, bronią się podkręconymi silnikami i lepszymi własnościami jezdnymi. W tym przypadku tak nie jest, bo chodzi tylko o zmiany wizualne.
Podstawą do budowy może być dowolna wersja silnikowa Mercedesa E Cabrio (Coupé również) – nawet odmiana AMG, bo wtedy po prostu zostaną zdjęte fabryczne spojlery i zastąpione nowymi.
Najbardziej w oczy rzucają się zmiany w przedniej części auta. Tuner zmienił zderzak oraz zamontował nakładki na błotniki. Przedni zderzak jest zdecydowanie szerszy od seryjnego, a w jego środkowej części, pod osłoną chłodnicy, znajdują się sporych rozmiarów otwory wentylacyjne.
Nie pełnią one jednak żadnej dodatkowej funkcji poza tą wyznaczoną przez producenta samochodu. Porozciągany zderzak płynnie przechodzi w bardzo szerokie nakładki na błotniki, które sprawiają, że wóz wygląda na masywniejszy niż w rzeczywistości.
Żeby była jako taka ciągłość stylistyczna, zmieniono także listwy progowe i dodano nakładki na tylne błotniki. Przed tymi ostatnimi znajdują się atrapy wlotów powietrza do kół tylnych. Tylnej części Mercedesa nie widać – widać tylko listwę na pokrywie bagażnika.
Choć wykonane w całości z włókna węglowego części zostały dokładnie spasowane z oryginalnym nadwoziem, samochód nie sprawia wrażenia jednej całości.
Oprócz paneli karoserii FAB Design zmieniło także koła. Trzyczęściowe felgi mają klasyczny dla tej firmy tuningowej kształt. Z przodu są obręcze o szerokości 9,0”, a z tyłu – 10,0”. Zarówno przednie, jak i tylne koła mają średnicę 20 cali.
Firma FAB Design nie podała kosztów tuningu. Można się spodziewać, że ten pakiet stylistyczny będzie miał duże wzięcie w ZEA.[block position="inside"]6601[/block]
Źródło: blog mercedes-benz