Używane BMW M3 E36 - emocje na wiele sposobów
W motoryzacji, podobnie jak w literaturze, jest mnóstwo aut, które bez wątpienia można by określić mianem kamieni milowych. Niekoniecznie dlatego, że zrewolucjonizowały rynek czy wprowadziły jakąś nową technologię, ale dlatego, że były kontrowersyjne. Czy kamieniem milowym motoryzacji jest BMW M3 E36?
17.11.2010 | aktual.: 30.03.2023 09:47
Wprawdzie pierwszym modelem BMW M3 było E30, jednak chyba najbardziej popularną odmianą tego auta jest druga generacja, oznaczona modelowo jako E36. Pomysł niemieckiego producenta był bardzo prosty. Chodziło o stworzenie ekstremalnej wersji rynkowego średniaka, jakim była seria 3.
Dla kogo jest M3?
Szwajcarski scyzoryk upakowany w niepozorną, ale za to bardzo dopracowaną formę. Po raz pierwszy auto zostało pokazane światu na salonie samochodowym we Frankfurcie w 1992 roku. Po sukcesie rynkowym modelu E30 BMW mierzyło z E36 jeszcze wyżej.
Dlatego też samochód ten był sprzedawany w 3 różnych odmianach nadwoziowych - jako sedan, coupe oraz cabrio. Również to świadczyło o wszechstronności modelu M3, który nie wyróżniał się zbytnio na parkingu pod centrum handlowym, a jednocześnie pozwalał właścicielowi startować w amatorskich wyścigach bez większego przygotowania sprzętowego.
Jednostki napędowe
Każda z tych wersji różniła się od siebie. Model sprzedawany z przeznaczeniem na nowy kontynent miał słabszy silnik o mocy jedynie 240 koni mechanicznych.
Na rynku europejskim do M3 montowano klasyczne dla BMW sześciocylindrowe, rzędowe, 24-zaworowe jednostki o pojemności 3,0 litra. Te silniki produkowały 286 koni mechanicznych, które sprawiało, że ważące niecałe 1500 kg coupe rozpędzało się do pierwszej setki w 5,9 sekundy i osiągało prędkość maksymalną 250 kilometrów na godzinę.
M3 GT i wersja 3,2
Spośród 356 wyprodukowanych egzemplarzy M3 GT 50 było przystosowanych do ruchu lewostronnego. Dzięki stworzeniu tej odmiany BMW dostało homologację FIA na wyścigi aut w klasie GT. Podobnie jak poprzednie M3 E30 miało pozwolić marce rywalizować w DTM, tak samo ta generacja była stworzona jako uliczna wyścigówka.
Również w 1995 roku pod maskę BMW trafił unowocześniony silnik o pojemności 3,2 litra. Teraz produkował on już 321 koni mechanicznych, dzięki czemu M3 Coupe w wersji ze skrzynią 6-biegową przyspieszało 0-100 km/h w 5,4 sekundy. Prędkość maksymalna - podobnie jak w przypadku wersji 3,0 - została ograniczona elektronicznie do 250 kilometrów na godzinę.
Dlaczego warto kupić BMW M3?
Wiele osób uważa, że o tym, jakie jest auto, najlepiej świadczą jego właściciel. BMW M3 przejęło pod tym względem niechlubną schedę po standardowej serii 3. Jednak właśnie dzięki tylnemu napędowi, precyzyjnemu układowi kierowniczemu oraz stosunkowo niskiej cenie model ten otworzył drogę do motosportu wielu fanom rajdów, driftu czy wyścigów, a nie tylko domorosłym tunerom.
Auto bez najmniejszego problemu nadaje się do codziennej eksploatacji. BMW celowo upakowało przeszło 320 koni mechanicznych w przeciętny garnitur, aby można było w nim chodzić i do pracy, i na zakupy. Dlatego właśnie powstała najrzadziej spotykana wersja sedan, z której Niemcy zrezygnowali, produkując następną generację M3 E46 w 2001 roku, 3 lata po zakończeniu produkcji E36.
Co ciekawe, w 1996 roku z okazji 50. urodzin magazynu Auto Motor und Sport BMW stworzyło model M3 z nadwoziem wersji Compact. Nie wiadomo, gdzie dzisiaj znajduje się ten egzemplarz.
Mimo dość sporej popularności tego modelu trudno jest znaleźć dobry egzemplarz M3 na rynku wtórnym. Niestety większość tych aut w Polsce jest albo po poważnej kolizji, albo w opłakanym stanie.
Często zdarzają się też podróbki - łatwo się nabrać na E36 Coupe z mocniejszym silnikiem i M-Pakietem. To, jak trudno jest kupić zadbane M3 za rozsądną cenę, pokazał Richard Hammond w jednym z odcinków programu Top Gear.
Niemniej jednak auto daje niewiarygodną frajdę z jazdy. Ceny używanych egzemplarzy w gorszym stanie zaczynają się już od około 20 000 złotych. Za zadbane i przy odrobinie szczęścia bezwypadkowe BMW M3 E36 trzeba będzie zapłacić nawet 2 razy tyle. Czy warto?
Na pewno warto się tym autem przejechać, a jeżeli nie przerażą nas koszty utrzymania oraz spalanie, wówczas najlepiej szukać wersji z 6-biegową skrzynią manualną.
Ceny wybranych części zamiennych:
- Pasek klinowy - Bosch 45 zł
- Napinaczk paska - LUK A.S. 205 zł
- Cewka zapłonowa - Bosch 309 zł
- Kolumna McPhersona - Bilstein 789 zł
- Amortyzator tył - Bosch 479 zł
- Klocki hamulcowe komplet - Delphi 139 zł
- Wahacz dolny - Teknorot 219 zł
- Łożysko sprzęgłowe - LUK 202 zł
- Tarcza sprzęgłowa - LUK 591 zł
- Sprzęgło kompletne (3,0/3,2) - LUK 1096/1110 zł
