Teoretycznie rzecz biorąc akcję mamy już za nami. Teoretycznie, ponieważ w praktyce wielu z nas na pewno w ciągu dni weekendowych będzie jeszcze podróżować pomiędzy cmentarzami w celu odwiedzenia grobów bliskich zmarłych. Na chwilę, kiedy pisałem tą wiadomość, nie było jeszcze oficjalnego podsumowania ze strony Policji, jednakże pewne fakty zostały już przedstawione.
Chyba najbardziej razi incydent w okolicach Szczecinia. Co prawda nijak ma się on do zmotoryzowanych, ale warto o nim wspomnieć, bowiem policjanci zatrzymali w Choszcznie pijaną 15-latkę i jej 17-letniego kolegę, którzy zniszczyli 29 nagrobków na cmentarzu.
Poza tym w Kołobrzegu zginął mężczyzna, który przechodząc przez pasy w drodze na cmentarz został potrącony przez 23-letniego kierowcę Audi. W miejscowości Dobrut (powiat Szydłowiec) miał miejsce podobny wypadek - kierujący busem potrącił 50-letniego mężczyznę, który zmarł na miejscu. To smutne, że nawet w takie dni i w okolicach cmentarzy giną ludzie. To tak, jakby się na nie wybierali. Dosłownie.
Bilans akcji wczoraj o godzinie 18:00 opiewał na 7 osób, które zmarły na skutek wypadków. Ogółem odnotowano 67 wypadków, a rannych zostało aż 90 osób. Co też mocno kłuje to liczba nietrzeźwych, którzy wsiedli tego dnia za kółko - było ich aż 249.
Źródło: Komenda Główna Policji