Każdy koncern motoryzacyjny i każda marka, ciągnąca za sobą odpowiedni bagaż historii stara się podkreślać swoje korzenie, nie tylko poprzez muzea czy odwołania w nowych modelach, BMW postawiło na bezpośrednią opiekę nad swoją historią.
Każdy koncern motoryzacyjny i każda marka, ciągnąca za sobą odpowiedni bagaż historii stara się podkreślać swoje korzenie, nie tylko poprzez muzea czy odwołania w nowych modelach, BMW postawiło na bezpośrednią opiekę nad swoją historią.
Według statystyk, co dziesiąty samochód lub motocykl z logiem BMW wyprodukowany przed 1980 rokiem nadal porusza się po drogach, oznacza to około 70 tysięcy motocykli i ponad 600.000 aut zabytkowych. Gdzie je naprawiać i serwisować? Historic Workshop, odpowiedzialny za opiekę nad klasycznymi obiektami należącymi do koncernu rozszerzył swoją działalność, oficjalnie od kwietnia 2010 roku, jego drzwi otwarte są także dla prywatnych właścicieli.
Nowy oddział, pod nazwą Classic Center oferuje kompleksową opiekę nad używanymi, wiekowymi BMW, włącznie z ich odrestaurowywaniem. Wiele sędziwych pojazdów nie mogło dotąd liczyć na oryginalne części zamienne, teraz, samochody te mogą zostać nawet fachowo dopracowane odpowiednio do życzeń klienta.
Pierwszy pojazd, który dostał drugie życie za sprawą prywatnego zlecenia, model E9 z silnikiem 3.0 CSi z 1972 roku, opuścił Classic Center siódmego lipca. Samochód przeszedł generalny remont, a także, na życzenie właściciela, otrzymał niedostępną seryjnie automatyczną, czterostopniową skrzynię biegów, zaadoptowaną z modelu 2.8CS. Nie obyło się bez problemów, niektóre z potrzebnych części dorabiano na specjalne zamówienie, co znacznie podwyższyło koszta i czas realizacji. Ile wyniosło odrestaurowanie E9? Nie podano.
Źródło: Autoblog
