Tragedia w Chicago. W wypadku zginęło 6‑miesięczne dziecko. Przerażające nagranie

Na jednym ze skrzyżowań w Chicago doszło do tragicznego wypadku. Grupa nastolatków podczas szaleńczej przejażdżki uderzyła skradzionym autem w samochód, którym podróżowała matka z trojgiem dzieci.

Do tego dramatycznego zdarzenia doszło niedzielę, 16 kwietnia w West Garfield Park, jednej z dzielnic Chicago w USA. Tutejsza policja poinformowała, że doprowadziła do niego grupa nastolatków, która podróżowała skradzionym samochodem marki Hyundai.

Nieletni wjechali na skrzyżowanie z dużą prędkością, uderzając w bok forda, którym jechały cztery osoby. Wśród nich było 6-miesięczne dziecko, które w wyniku wypadku doznało pęknięcia czaszki. Niestety, medykom nie udało się go uratować. Pozostałe ofiary wypadku, czyli 34-letnia kobieta oraz dwoje dzieci w wieku 15 i 7 lat trafiły do szpitala.

Zaledwie dwoje z czterech nastolatków, którzy byli w skradzionym hyundaiu, usłyszało zarzuty. Co ciekawe, oskarżono ich jedynie o wtargnięcie na posesję, co określono jako wykroczenie. Sytuacja nie pozostała bez echa. Lokalna społeczność i rodzina zmarłego chłopca jest rozczarowana działaniem policji i sądu.