Nie udało się utrzymać tajemnicy. Oto nowe BMW Serii 2 w pełnej krasie

Fotografie nowej "dwójki" pojawiły się na forum miłośników marki, a następnie obiegły media społecznościowe. Początkowo niektórzy mieli wątpliwości co do prawdziwości zdjęć. Nie ma jednak podstaw, by w przecieku doszukiwać się podstępu, tym bardziej że egzemplarze w identycznym, fioletowym lakierze były widywane już wcześniej, tyle że za zasłoniętym przodem.

Linie nadwozia widoczne na powyższych fotografiach zdają się w 100 procentach odpowiadać zakamuflowanym testówkom, których zdjęcia niedawno opublikowało samo BMW. W szczególności mowa o reflektorach czy atrapie chłodnicy, która w przeciwieństwie do większości nowych modeli marki zachowała rozsądne wymiary. Zapowiada się więc całkiem ładne auto. A co z technikaliami?

Nowa Seria 2 oparta jest na skróconej platformie "trójki", więc zachowa tylnonapędową konfigurację z możliwością zastosowania napędu na 4 koła xDrive, który prawdopodobnie będzie zarezerwowany dla topowej "M". Podobnie zresztą jak 340-konna 6-cylindrówka. Słabsze odmiany będą z kolei 4-cylindrowe.

Dotychczas największą zaletą Serii 2 była zwinność i świetnie wyważone podwozie. Pozostaje mieć nadzieję, że następca zachowa te zalety. Szczegóły poznamy już za kilka dni. Zdecydowanie jest na co czekać.