Podtruwał się spalinami podczas jazdy. Zatrzymano go z innego powodu

Jak relacjonują przedstawiciele ITD, wszystko zaczęło się od pękniętej szyby. Już to wystarczyło, by inspektorzy zatrzymali auto do kontroli przy ul. Leonharda w centrum Olsztyna. Dalsze oględziny ujawniały kolejne nieprawidłowości, które zagrażały nie tylko kierowcy, ale i innym użytkownikom drogi.

Samochód nie miał ważnych badań technicznych, przez co nie powinien w ogóle wyjeżdżać na drogi. W podłodze auta była dziura, przez którą do kabiny dostawały się spaliny z nieszczelnego układu wydechowego. Inspektorzy zauważyli wyciek płynów eksploatacyjnych. Jakby tego było mało, kierowca nie zadbał o zabezpieczenie ładunku na pace.

Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, zakazem dalszej jazdy i ukaraniem kierowcy mandatem.