Pierwszy crossover coupé od Renault. Debiut już za dwa miesiące

Pewnym jest, że auto będzie globalnym modelem Renault. Na miejsce jego produkcji wybrano Rosję. Nieprzypadkowo, ponieważ to właśnie francuski producent jest liderem sprzedaży SUV-ów i crossoverów na tamtejszym rynku. Najnowsza propozycja będzie jednak zupełnie inna od tego, co znaliśmy dotychczas. Głównie za sprawą nietypowego nadwozia.

Francuzi postanowili bowiem połączyć cechy crossovera z liniami coupé. Trudno jednak powiedzieć, czy powinniśmy spodziewać się raczej czegoś w stylu BMW X4, czy może mniejszego, 3-drzwiowego auta o bardziej niszowym charakterze. Druga opcja wydaje się bardzo prawdopodobna, gdyż za techniczną bazę do stworzenia nowego modelu posłuży dobrze znany Captur.

Renault zamierza jednak nieco zwiększyć rozstaw osi i pozycjonować swoją nową propozycję powyżej segmentu typowych miejskich crossoverów. Nie pozostaje więc nic innego, jak liczyć na lepsze wyposażenie i bardziej ekskluzywne materiały.

Jeśli chodzi o stylistykę, auto będzie wyróżniać się na ulicy dzięki diodowym światłom LED, które kształtem przypominają to, co znamy chociażby z nowego Megane czy Talismana. Biorąc pod uwagę ostatnie dokonania Renault w kwestii designu, raczej nie powinniśmy martwić się o urodę nowego modelu. Wygląd to jednak zbyt mało, żeby odnieść sukces. Potrzeba jeszcze rozsądnie skalkulowanych cen i interesującego wyposażenia. Miejmy nadzieję, że nowemu renault nie zabraknie tych cech.

Wszystko będzie jasne nie później niż 29 sierpnia, kiedy to wystartuje salon samochodowy w Moskwie. Niewykluczone jednak, że Renault podzieli się szczegółami nieco wcześniej, na co bardzo liczymy.