Oficjalny facelifting Mercedesa CLS

Mercedes opublikował informacje oraz zdjęcia przedstawiające zmiany, jakie zaszły w budowie nadwozia ich flagowego modelu - CLS. Auto wygląda teraz nieco delikatniej, choć wszelkie pozory może rozwiać kratka zasłaniająca sporą ilość wlotów powietrza.

Mercedes opublikował informacje oraz zdjęcia przedstawiające zmiany, jakie zaszły w budowie nadwozia ich flagowego modelu - CLS. Auto wygląda teraz nieco delikatniej, choć wszelkie pozory może rozwiać kratka zasłaniająca sporą ilość wlotów powietrza.

Z ciekawszych zmian warto wspomnieć o grillu, który zamiast charakterystycznych czterech pasków ma tylko dwa. Również boczne lusterka przykuwają wzrok, bowiem są one w nowym modelu o 32% większe, a co ciekawe mają wmontowane boczne migacze, które wyglądają jak strzałeczki. Z tyłu na pierwszy rzut oka można zauważyć przemodelowane światła LED. Jeśli chodzi o koła, to użytkownik ma do wyboru dwa warianty - 17 lub 18 cali. Warto jednak wspomnieć o jeszcze jednej zmianie, a właściwie o jej braku - to nadal jest ten sam elegancki i strasznie kształtny Mercedes-Benz CLS.

Jeśli chodzi o serce to podstawowa wersja czyli CLS 280 wyposażona jest w 3 litrową V6 generującą moc 231KM. Do 100km/h rozpędza się w przeciągu 7,7 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 245km/h. Średnie zużycie paliwa - w granicach 10l/100km.

Źródło: carscoop[block position="inside"]10803[/block]