Nowe Audi TTS Coupe - szybka pomarańcza

Jeśli już piszemy o zmianach w samochodach, najczęściej są one wprowadzane przez firmy tuningowe. Tym razem to  AUDI wzięło na warsztat swój model TTS Coupe. Efekty ich pracy możemy opisać słowami: subtelne i efektywne.

Jeśli już piszemy o zmianach w samochodach, najczęściej są one wprowadzane przez firmy tuningowe. Tym razem to  AUDI wzięło na warsztat swój model TTS Coupe. Efekty ich pracy możemy opisać słowami: subtelne i efektywne.

Wizualnie zmieniono bardzo niewiele. Od razu zauważamy grill, który podzielono na dwie części. Wykonano go z aluminium. Poza tym delikatnie zmieniono także zderzak. Zaproponowano także nową kolorystykę, zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Wykończenia w kokpicie mogą być koloru Panther Black. Natomiast lakier na zewnątrz będzie dostępny w dwutonowych wariantach czerni oraz srebra.

Audi A1 się przewróciło… na oficjalnej imprezie promocyjnej!

Pod maską znajdziemy nadal niemiecki silnik TFSI o pojemności 2 litrów. Zwiększono nieco turbodoładowanie, co zaowocowało podkręceniem mocy. Aktualnie samochód napędza silnik o mocy 272 KM oraz maksymalnym momencie obrotowym 350 NM przy 5000 rpm. Dzięki tym parametrom Audi rozpędza się do setki w jedynie 5,2 sekundy. Największa prędkość, jaką może rozwinąć TTS Coupe, to 250 km/h.

Futurystyczne połączenie BWM i Audi. Czy będziemy jeździć czymś takim?

Według producenta 2011 TTS Coupe będzie spalać 7,7 litra benzyny na każde 100 kilometrów. Jak jednak wiemy, rzeczywistość często mija się z zapewnieniami o spalaniu. Stąd w te 7,7 litra jednak nie dowierzamy ;-)

Źródło: carscoop.blogspot.com