Nowa Kia Ceed już wkrótce. Atrakcyjny wygląd i dwie wersje nadwoziowe

Po latach Kia się złamała i przyznała, że Ceed to rozsądniejsza nazwa niż cee'd. Ale o tym już wiemy od jakiegoś czasu. Na miesiąc przed premierą Koreańczycy zdradzają kolejne szczegóły na temat premiery trzeciej generacji kompaktu.

Ceed jest ważny dla Kii nie tylko dlatego, że konkuruje w jednym z ważniejszych segmentów w Europie. Pierwsza generacja tego modelu rozpoczęła nową erę dla koreańskiego producenta. Był to pierwszy samochód zaprojektowany w Europie i z myślą o Europejczykach. Sugeruje to nawet nazwa: to skrót od "Community of Europe, with European Design".

Trzecia generacja ma wyróżniać się stylistycznie na tle poprzedników. Wygląd będzie nawiązywał do Stingera – zdradza to rysunek udostępniony przed Kię. Z pewnością będziemy mogli doszukać się podobieństw z modelem Forte, czyli kompaktem przeznaczonym na rynek amerykański. Jednak dotyczy to tylko stylu, bo nowy Ceed ma prowadzić się bardzo precyzyjnie, oferując przy tym wysoki komfort podróżowania. Nie ma żadnego słowa na temat przewidywanych jednostek silnikowych.

Co ciekawe, Kia zapowiada, że model będzie występował jako pięciodrzwiowy hatchback i coś jeszcze. Prawdopodobnie będzie to praktyczniejsza odmiana shooting break – wskazuje na to koncept zaprezentowany we Frankfurcie w 2017 roku. Nowy Ceed zadebiutuje podczas targów w Genewie, które rozpoczną się 8 marca. Do salonów trafi niewiele później, bo już pod koniec drugiego kwartału 2018 roku.