Najnowsze wcielenie Audi S4 z dieslem wzmocnione przez ABT
Debiut S4 Avant zmodyfikowanego przez ABT był tylko kwestią czasu. W końcu każdy ostrzejszy model Audi odwiedza warsztat tunera. Co ciekawe, w tym przypadku specjaliści podeszli do tematu dość zachowawczo, oferując bardzo rozsądne przyrosty mocy i momentu obrotowego.
S4 wygląda dobrze w szarości. Szczególnie w połączeniu z opcjonalnymi felgami ABT.
Najnowsze wcielenie Audi S4, tak jak zdecydowana większość obecnej gamy modeli oznaczanych literą S, napędzane jest silnikiem diesla. To trzylitrowa, sześciocylindrowa jednostka będąca tzw. miękką hybrydą, która w serii generuje 347 KM mocy i 700 Nm maksymalnego momentu obrotowego. W ABT uznali najprawdopodobniej, że to więcej niż wystarczające wartości, gdyż nie zdecydowano się na spektakularne przyrosty.
Nie ulega wątpliwości, że diesel V6 Audi pozwala na wiele. Niemcy podeszli jednak do tematu zachowawczo, zwiększając moc do odpowiednio 378 KM, a moment obrotowy do 760 Nm. Tak zmodyfikowane kombi osiąga setkę w zaledwie 4,5 sekundy. Z uwagi, że ABT pełni rolę fabrycznego tunera marki, a uzyskane przyrosty mocy i momentu są stosunkowo niewielkie, nie zdziwimy się jeśli poprawione oprogramowanie sterujące pracą silnika będzie oferowane na niektórych rynkach jako fabryczna opcja.
Wizualnych zmian także nie jest wiele. Słusznie, gdyż S4 wygląda nieźle już w fabrycznej konfiguracji. Szczególnie gdy nadwozie tak jak w prezentowanym przypadku jest ubrane w nietypowy, szary lakier. 20-calowe, akcesoryjne felgi ABT tworzą z nim atrakcyjną kompozycję. Smaku dodaje obniżone i usztywnione zawieszenie, które zmniejsza prześwit o dodatkowe 25 mm.
To jeden z pierwszych, lecz na pewno nie ostatnich projektów opartych na najnowszym wcieleniu szybkiego audi, choć większość tunerów i tak chętniej sięga po potężniejsze RS4, w którym w przeciwieństwie do S4 pozostawiono przy życiu silnik benzynowy.
