Najniebezpieczniejsze drogi świata TOP 10

Niemiecki tor Nürburgring znany jest chyba każdemu entuzjaście sportów motorowych. Tor uznawany za Zielone Piekło przez kierowcę F1 Jackiego Stewarta, zdecydowanie należy do najniebezpieczniejszych dróg świata. Praktycznie od momentu budowy, Ring uznawany był za bardzo niebezpieczny tor. W latach 60' kierowcy bojkotowali nawet wyścigi organizowane w Niemczech. Dziś niebezpieczne są nie tyle zawody organizowane na Ringu, lecz jego otwarta dla ruchu część, po której jeździć mogą wszyscy posiadacze prawa jazdy i samochodu, motocykla lub autobusu dopuszczonego do ruchu. Dostępność toru kusi, jednak wybierając się nań lepiej dobrze oszacować swoje umiejętności, bo może skończyć się nie tylko na skasowanym samochodzie.

Jedna z najdziwniejszych dróg w całej Rosji - M56 Lena nie ma nawet asfaltowej powierzchni, jednak uznawana jest przez władze za... autostradę. W praktyce droga nadaje się do bezproblemowej jazdy tylko w zimie. W lecie, drogowcy pokrywają niektóre odcinki M56 asfaltem, jednak po każdych większych opadach droga staje się całkowicie nieprzejezdna. W najgorszych momentach w błocie uwięzionych zostaje nawet do 600 samochodów.

Droga o długości około 250 kilometrów prowadząca z doliny Cordillera na filipińską wyspę Luzon. Przeważająca część drogi nie doczekała się jeszcze asfaltowej nawierzchni. Najniebezpieczniejsze są tu niezabezpieczone przepaście i spadki wysokości. Dodatkowo, trasa staje się całkowicie nieprzejezdna po każdych większych opadach deszczu. Co roku dochodzi tu do wielu wypadków. Najgorzej jest, gdy przewróci się autobus wyładowany ludźmi.

Najwyższa przełęcz dostępna dla ruchu samochodowego we włoskich Alpach Wschodnich, zbudowana w latach 1820-1825. Cała trasa przebiegająca przez przełęcz ma około 24 kilometrów długości, a jej średnie nachylenie wynosi 7,4%. Największą trudnością są tu ostre zakręty i spore przewyższenia dochodzące nawet do 1800 metrów. Droga gościła w kultowym programie Top Gear, a Jeremy Clarkson stwierdził, że jest... najlepszą na świecie drogą do jazdy samochodem.

Otwarta w 1936 Droga Trolli jest obecnie jedna z największych atrakcji turystycznych Norwegii. Nic dziwnego, jest to bowiem szlak jedyny w swoim rodzaju. Skalda się z jedenastu zakrętów, w większości o 180 stopni, a jej nachylenie znacznie przekracza średnią. W pewnym momencie podróżujący zmuszeni są pokonać kamienny most, a na kierowców czeka jedyny w swoim rodzaju znak - Uwaga Trolle.Dawniejsi mieszkańcy Skandynawii uważali przejazd ta trasa za diabelska wyprawę. Nic dziwnego - w mitologii nordyckiej trolle są władcami podziemi oraz... mostów i górskich przełęczy.

W przeciwieństwie do wielu dróg prezentowanych w tym zestawieniu, jadąc po tajwańskiej Taroko Gorge nie musimy zmagać się z ciężkimi serpentynami, jednak i ona jest bardzo niebezpieczna. Wszystko przez odsłonięte i niezabezpieczone brzegi z których spadek w dół wąwozu Taroko może okazać się śmiertelny. Dodatkowo kuszące są piękne widoki odwracające uwagę od prowadzenia samochodu.

Przełęcz górska między Argentyną a Chile. Na jej niezwykłą atrakcyjność turystyczną oraz złą sławę pośród kierowców wpływa wyłącznie jeden czynnik - położenie. Jest to najbardziej widowiskowo droga przez Andy. Przekraczanie Los Caracole zimą to niepowtarzalne doznanie. Zakręty na drodze następują jeden po drugim, a ich dokładna liczba nie jest znana. Na trasie spotyka się tylko dwa rodzaje samochodów - ciężarówki firm przewozowych i autokary wycieczkowe. Turyści są zachwyceni, truckerzy już nieco mniej...

Wojskowa droga Sukhumi to jedna z najstarszych dróg, jakimi może pochwalić się wschód Europy. Pomimo, iż od wielu wieków budzi zainteresowanie połączonych nią państw, szczególnie Rosji, w dalszym ciągu nie jest w pełni wykorzystywana. Dlaczego? Powody są błahe, a jednocześnie niezwykle poważne. Jedyna tak dogodna arteria na Kaukazie prowadzi bowiem nie tylko przez wąwozy, których przejezdność zależy od chwilowego kaprysu pogody. Innymi przeszkodami są ekstremalne temperatury, panujące na trasie przez większą część roku oraz pobudki ekologiczne. Czynniki te skutecznie hamowały już starania carów Wszechrusi, sowietów, nazistów oraz postkomunistycznej Gruzji. Czy nowy projekt proponowany niedawno przez Władimira Putina wydrze wreszcie szlak z tak wielkimi perspektywami wszechmocnej naturze? Na razie droga o międzynarodowym potencjale stwarza zagrożenie dla wszystkich jej użytkowników.

Jeden z odcinków słynnego Rajdu Monte Carlo. Droga we francuskich Alpach. Słynie z ogromnej ilości serpentyn, dzięki którym stała się jednym z najtrudniejszych odcinków rajdowych zmagań. Na odcinku kilkukrotnie zorganizowano także wyścig kolarski Tour de France. Col de Turini stała się gwiazdą pierwszego odcinka dziesiątej serii Top Gear, gdy Jerremy i jego kumple poszukiwali najciekawszej drogi nadającej się do jazdy samochodem.

Autostrada James W. Dalton Highway na Alasce ma aż 667 kilometrów długości i jest częścią Autostrady Panamerykańskiej opisywanej przez nas w poprzednim zestawieniu najdziwniejszych dróg świata. Droga prowadzi z miasta Anchorage i zbudowana została w 1974 roku, by umożliwić transport w okolicach rurociągu Trans-Alaska. Jest jedną z najbardziej wyizolowanych autostrad w Stanach Zjednoczonych, prowadzi jedynie przez kilka miejscowości, a jej okolicach ciężko o inną drogę publiczną nadającą się do jazdy (jedynymi drogami nadającymi się do użytku są odcinki należące do koncernów naftowych). Dziennie przejeżdża przez nią od 160 do 250 ciężarówek.