Lotus jak Porsche?

Lotus, czyli Proton brytyjski producent sportowych samochodów planuje wprowadzić nowe modele. O oczekiwanym Espricie zapewne wiecie. Ale, producent myśli także o zupełnie innych typach aut...

Przeczytaj także - Lotus w F1.

Przez wiele lat wyczekiwany Esprit otrzymał zielone światło. Będzie produkowany. Trafi na rynek. Trzeba tylko nieco poczekać. A testy już trwają. Właściciele Lotusa pragną również aby marka stała i rywalizowała z takimi producentami jak Ferrari, czy Porsche. To może się udać. Esprit jest tutaj kluczem do sukcesu.

Będzie on również czwartym w gamie modelem - po Elise/Exige, Evorze oraz Europie. A swoją drogą, skąd taka miłość Lotusa do nazywania swoich aut na literę "E"?

Czytaj także - Prezes Lotusa celuje w Ferrari.

Jednak w Hethel myśli się o wypromowaniu aut typu VVA (Versatile Vehicle Architecture). Ma temu pomóc platforma, która będzie wykorzystywana w praktycznie każdym rodzaju aut - od sedanów, przez SUV-y po kompakty! W dodatku, Lotus pracuje nad technologią hybrydową. Prawdopodobne zatem, że niedługo pojawią się zupełnie nowe Lotusy...

Skoro Porsche może produkować Cayenne, czy Panamerę, to czemu nie spróbować?