Lancia zaczyna budować na nowo swoją infrastrukturę w Europie. Włoski producent pochwalił się podpisaniem umów z 40 salonami dealerskimi rozsianymi po sześciu państwach Starego Kontynentu.
Trudno było nie słyszeć w ostatnich miesiącach o doniesieniach dotyczących Lancii. Marka wywodząca się z Półwyspu Apenińskiego bombarduje nas ostatnio informacjami, na czele z zaprezentowaniem swojego nowego modelu koncepcyjnego, który ma wytyczać szlak samochodom tego producenta na następne lata. Co jednak po autach, jeżeli nie ma ich gdzie sprzedawać?
W ostatnim czasie jedynym rynkiem, na którym Lancia oferowała swoje samochody, były Włochy - mimo że ich jedyny obecnie model, Ypsilon, produkowany jest w Polsce. To właśnie dlatego w obliczu zmian i nadchodzących premier nowych konstrukcji, konieczne było wdrożenie planu pozwalającego na reaktywację sieci dealerskiej. Teraz Lancia pochwaliła się pierwszymi rezultatami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Włosi ogłosili, że podpisali umowy z 40 salonami dealerskimi w 6 europejskich państwach - Hiszpanii, Francji, Niemczech, Holandii, Belgii oraz Portugalii. Dobór krajów był dokładnie analizowany pod kątem potencjalnego zainteresowania samochodami Lancii, a także popularnością tej marki. Podczas tego procesu wybrano powyższą szóstkę, która ma być podstawą dla odnowionej Lancii.
Jest to jednak dopiero pierwszy etap rozwoju infrastruktury dealerskiej. Lancia zapewnia, że do końca pierwszej połowy 2024 roku planuje stworzyć 70 nowych salonów w 70 europejskich miastach. Czy na tej liście znajdzie się Polska? Nie ma oczywiście żadnych potwierdzonych informacji co do krajów, w których Lancia będzie działać, lecz prawdopodobnie Włosi zawitają również nad Wisłę.
