Kredyt bez sprawdzania w BIK. Otomoto z nowym narzędziem

57 proc. kierowców stwierdza, że ich sytuacja materialna pogorszyła się w ciągu ostatniego roku – informuje platforma sprzedażowa Otomoto. Dlatego też przygotowano nowe narzędzie skupiające się na finansowaniu auta w ciągu zaledwie kilku kliknięć.

Na razie rozwiązanie jest testowane, ale wyniki są pozytywne

Źródło zdjęć: © otomoto | otomoto

Mateusz Lubczański

13 grudnia 2022, 14:14

Zamiast tracić czas i sprawdzać warunki kredytów w rozmaitych bankach, nowe narzędzie platformy Otomoto pozwala skupić w jednym miejscu 18 organizacji finansowych. Wystarczy wybrać auto, zadeklarować wkład własny i wybrać najlepszą ofertę. Na razie to pilotaż, a Otomoto pay ma być dostępne losowo przy 50 proc. ogłoszeń, przynajmniej do 31 marca 2023 roku. Później skorzystać z niej będą mogli wszyscy użytkownicy.

Dzięki temu będzie można uniknąć – jak mówią osoby związane z programem – szumu komunikacyjnego i licznych rozmów z konsultantami.

Sama propozycja kredytu nie zmienia zasad gry na rynku ogłoszeniowym, dlatego twórcy rozwiązania musieli postawić krok naprzód. Otomoto pay nie korzysta z Biura Informacji Kredytowej, a do samej raty kredytu można dołączyć ubezpieczenie OC/AC. Dodatkowo wykupić można roczną gwarancję na nieprzewidziane naprawy. Wszystko zostanie ujęte w jednej, miesięcznej racie.

Otomoto pay skupia się na małych i średnich dealerach, ale oferta nie jest skierowana tylko dla nich. Sama gwarancja na nieprzewidziane naprawy jest dostępna dla każdego sprzedanego auta. Nie ma tutaj ograniczenia wiekowego, choć sami przedstawiciele Otomoto w rozmowach skupiają się na samochodach młodszych niż 13 lat.

Do 31 marca 2023 roku finansowanie będzie dostępne za pośrednictwem strony otomotopay.pl. Później również z poziomu ogłoszenia.

Źródło artykułu: WP Autokult