Kolizja i brak dokumentów? Wystarczy telefon z internetem
Możliwość jazdy bez dowodu rejestracyjnego oraz polisy OC budzi pewne wątpliwości – co w przypadku kolizji? Okazuje się, że kwestia ta została przemyślana. W takim przypadku wystarczy smartfon z dostępem do internetu.
Można skorzystać z aplikacji "na wypadek" udostępnionej przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, o której niedawno pisaliśmy. Pozwala łatwo zweryfikować OC sprawcy i sprawdzić numer polisy. Nie każdy będzie miał jednak taką aplikację zainstalowaną na swoim urządzeniu. Jest prostsze rozwiązanie i zajmuje mniej niż minutę.
Zobacz także
Jeśli klikniesz w link "pobierz", tak jak na końcu wideo, wówczas otrzymasz plik w PDF potwierdzający autentyczność raportu.
Może się jednak zdarzyć, że numer polisy nie zostanie odnaleziony, tak jak poniżej.
Nie należy się poddawać. Spróbuj wówczas powtórzyć operację, ale podając numer VIN pojazdu zamiast numeru rejestracyjnego.
Dlaczego tak się dzieje? Centralna Ewidencja Pojazdów nie jest jeszcze bazą doskonałą i występują tu pewne nieprawidłowości oraz czasowe braki niektórych danych.
Powyższe zdjęcia dotyczą pojazdu niedawno przerejestrowanego, więc o ile numer VIN w bazie widnieje od dłuższego czasu, to nowy numer rejestracyjny jest w niej dość krótko. To prawdopodobnie przyczyna nieznalezienia OC po tym numerze.
Czy wystarczy sprawdzenie polisy OC? Co z dowodem rejestracyjnym?
W zasadzie można przyjąć, że to wystarczy, ponieważ zawarcie umowy ubezpieczenia wymagało wcześniej weryfikacji pojazdu. Wiadomo też, że w prezentowany tu sposób można sprawdzić wyłącznie auto zarejestrowane w kraju.
Jeśli macie mimo to wątpliwości, dla pewności możecie jeszcze sprawdzić OC w drugi z wymienionych sposobów – po numerze rejestracyjnym lub po numerze VIN.
Po takiej weryfikacji polisy OC auta sprawcy, można przystąpić do spisania oświadczenia o spowodowaniu kolizji. Nie trzeba wzywać na miejsce policji, co pozwoli zaoszczędzić czas oraz uchronić sprawcę przed mandatem.
