Klienci długo czekali na japońskie auto. Niedługo odbiorą je z salonu
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wiele osób zamówiło te samochody w ciemno, nawet licząc się z tym, że odstąpią swoje zamówienie. Ssanie na nowego Land Cruisera było ogromne. Auta w lutym rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Teraz wjeżdżają do sklepu.
"Dane dotyczące zamówień pokazują, jak bardzo polscy klienci czekali na nową odsłonę auta. Skala zainteresowania tym modelem jest imponująca, a pierwsze auta wkrótce zobaczymy na naszych drogach. Co ważne, nowego Land Cruisera wciąż można zamawiać u naszych dealerów, a auta z tegorocznej produkcji będą dostarczone przed końcem roku" – powiedziała Kristina Velimetov, menedżer modelu Land Cruiser w Toyota Central Europe.
W ciągu tylko pierwszej godziny sprzedaży polscy klienci zarezerwowali 462 egzemplarze. W Polsce zamówiono łącznie 705 aut, w tym wszystkie przeznaczone na nasz rynek sztuki w limitowanej wersji specjalnej First Edition.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największym zainteresowaniem klientów cieszyła się najwyższa wersja wyposażenia Executive. Na Land Cruisera w tej odmianie zdecydowało się 65 proc. zamawiających, a cała przeznaczona na ten rok pula aut została już zamówiona. 14 proc. zamówionych do tej pory w Polsce Land Cruiserów to wersja Invincible, a po 4 proc. to odmiany Prado i Prestige.
Nadal można zamawiać u dealerów Toyoty Land Cruisera z 2024 roku produkcji w wersji Invincible. Auto kosztuje od 373 900 zł.
