Wyprzedził nieoznakowany radiowóz i pędził dalej. Na liczniku miał ponad 200 km/h

Funkcjonariusze z policyjnych grup Speed zajmujących się ściganiem piratów drogowych, nie mogą narzekać na brak pracy. Kilka dni temu pisaliśmy o kierowcy zatrzymanym za jazdę 240 km/h po autostradzie. Dziś dołącza do niego 55-latek, który na ograniczeniu do 70 km/h pędził ponad 200 km/h.

Kierowca kilkukrotnie przekroczył prędkość 200 km/h.

Źródło zdjęć: © mat. prasowe

Aleksander Ruciński

12 marca 2020, 08:08

Policjanci z grupy Speed, którzy w środę 11 marca 2020 roku patrolowali zabrzański odcinek DK-88 zostali wyprzedzeni przez szybko jadące audi, które wedle pierwszego pomiaru jechało 158 km/h na odcinku z obowiązującym ograniczeniem prędkości do 70 km/h.

Jechał 240 km/h na autostradzie. Dostał 400 zł mandatu i 10 punktów karnych

Mimo to kierowca nadal przyspieszał, osiągając ponad 200 km/h. Jakby tego było mało, przekraczał też linię ciągłą. Okazał się nim 55-letni mieszkaniec Gliwic. Sprawa została skierowana do sądu, w związku ze znacznym przekroczeniem prędkości i stworzeniem zagrożenia w ruchu lądowym.

Kierowca najprawdopodobniej straci prawo jazdy na 3 miesiące. Policjanci apelują o rozwagę na drodze. Biorąc pod uwagę obecną aurę - a co za tym idzie - niesprzyjające warunki drogowe, jazda z takimi prędkościami jest nie tylko nielegalna, ale i niezbyt bezpieczna.

Źródło artykułu: WP Autokult