Jechała prawie 200 km/h. Prawo jazdy straciła już wcześniej

197 km/h na ograniczeniu do 90 km/h to gruba przesada. Takiego wykroczenia dopuściła się 30-latka jadąca DK11. Kobieta została zatrzymana przez tarnogórskich policjantów. Jak się okazało - nie był to pierwszy taki wyczyn w jej wykonaniu.

To nie pierwszy taki wyczyn z udziałem kierującej.

Źródło zdjęć: © fot. policja

Aleksander Ruciński

26 kwietnia 2021, 10:38

Policjanci z tarnogórskiej grupy Speed patrolujący DK11 zauważyli szybko jadącego volkswagena. Pomiar wykazał aż 197 km/h na ograniczeniu do 90 km/h. W związku z rażącym naruszeniem funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto do kontroli.

143 km/h w zabudowanym i na łysych oponach. Jechał tak, "bo lubi"

Okazało się, że za kierownicą siedzi 30-letnia kobieta, która już wcześniej była karana za podobne wykroczenia. W lutym 2021 roku znacząco przekroczyła prędkość w terenie zabudowanym, w związku z czym zatrzymano jej prawo jazdy na 3 miesiące. Niestety jak widać, kara nie podziałała.

Za kolejne wykroczenie na 30-latkę nałożono 1000 zł mandatu i 10 pkt karnych. Choć policja nie podzieliła się tą informacją, można też podejrzewać, że pierwotny okres zatrzymania prawa jazdy zostanie wydłużony.

Policjanci apelują o rozsądek na drogach, tym bardziej że mimo kalendarzowej wiosny warunki w wielu zakątkach kraju wciąż bywają zaskakujące.

Źródło artykułu: WP Autokult