Japończycy zapowiadają coś przełomowego. To może być nowa Mazda 3

Wszystko wskazuje na to, że produkowana od 5 lat trzecia generacja Mazdy 3 wkrótce doczeka się następcy. Japoński producent udostępnił film, w którym zapowiada ważną premierę podczas targów w Los Angeles. Rewolucja ma zajść pod maską.

Pomimo wieku Mazda 3 jest niezmiennie jednym z najpiękniejszych kompaktów na rynku. Narysowane zgodnie z językiem Kodo linie cieszą oko i wygląda na to, że podczas targów w Los Angeles zobaczymy ich kolejną wariację. Wtedy ma zadebiutować nowa generacja japońskiego hatchbacka. O tym, jak ważny jest to model, niech świadczy slogan na końcu zapowiedzi – "zaczyna się nowa era".

Choć w żadnym miejscu nie pada stwierdzenie, że chodzi właśnie o kompaktowy model, zgadza się to z informacjami udostępnionymi podczas zapowiedzi silnika SkyActiv-X. Ma zadebiutować w 2019 roku i początkowo trafi właśnie do nowej "trójki". Wszystko się zgadza. Co jest tak wyjątkowego w tej jednostce? Najprościej mówiąc: działa jak diesel, ale tankujesz benzynę. Już teraz wiemy, że SkyActiv-X będzie mieć 2 litry pojemności, kompresor Eatona i moc 190 KM.

Stylistycznie auto będzie kontynuacją tego, co oglądamy w salonach Mazdy od kilku lat. Niecierpliwi mogą spojrzeć na projekt Mazda Kai Concept, który debiutował podczas ostatniego Tokyo Motor Show. To najlepsza wskazówka co do tego, jak wyglądać będzie nowy kompakt z Japonii. Na ten moment trudno spekulować, czy do sprzedaży trafi również odmiana sedan, ale biorąc pod uwagę jej popularność (szczególnie w USA), można zakładać, że tak. Auto zadebiutuje w listopadzie 2018 roku.